Stowarzyszenie prokuratorów "Lex Super Omnia" w pełni poparło uchwałę przyjętą przez krakowskich prokuratorów, którzy zarzucają swoim zwierzchnikom ograniczanie ich niezależności. Prokuratorzy w trakcie zgromadzenia krytycznie odnieśli się do słów ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, zarzucającego śledczym z Krakowa brak znajomości prawa. Inną uchwałą stowarzyszenie wezwało również funkcyjnych prokuratorów do rezygnacji ze swoich stanowisk.
Uchwałę tę skomentował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Oświadczył, że prokuratorzy "muszą się nauczyć prawa". - To na pewno jest dla nas wniosek, żeby przyglądać się sytuacji w Prokuraturze Regionalnej i Okręgowej w Krakowie. I na pewno tak się stanie - zapowiedział Ziobro w rozmowie z reporterem RMF FM.
Wsparcie dla krakowskich prokuratorów
W piątek do Wrocławia zjechali członkowie stowarzyszenia prokuratorów "Lex Super Omnia", zrzeszających ponad 200 prokuratorów z całego kraju, m.in. aby debatować w sprawie krakowskiej uchwały, a także słów prokuratura generalnego. Członkowie stowarzyszenia wyrazili swoje zaniepokojenie tym, co dzieje się w prokuraturze. Wezwali też Zbigniewa Ziobrę do wsłuchania się w niezależny głos samorządu prokuratorskiego.
Po obradach stowarzyszenie jednogłośnie, w pełni zaaprobowało stanowisko przyjęte przez prokuratorów z Prokuratury Regionalnej w Krakowie.
- Jednocześnie z dezaprobatą przyjmujemy wypowiedź prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, dezawuującą środowisko prokuratorów i organ samorządu prokuratorskiego, a także podważające prawne doświadczenie, wiedzę i umiejętności uczestników zgromadzenia prokuratorów w Prokuraturze Regionalnej w Krakowie - odczytywał oficjalne stanowisko jeden z członków stowarzyszenia.
Odczytanie treści uchwały spotkało się z gromkimi brawami dobiegającymi z sali.
Nie własne korzyści, a służba państwu
To nie jedyna uchwała jaką przyjęło w piątek "Lex Super Omnia". Druga wzywa wszystkich prokuratorów sprawujących stanowiska funkcyjne do rezygnacji z posad. Jak tłumaczy Jarosław Onyszczuk, członek stowarzyszenia, wezwanie to ma wymiar honorowy, ma się ono odwoływać do sumień kolegów po fachu.
- Jeżeli będzie jeden, dwa, trzy przypadki, to i tak będzie sukces. Myślę, że każdy prokurator powinien patrzeć nie przez pryzmat własnych korzyści: szybkich awansów, kariery, pieniędzy, ale przez pryzmat służby państwu. I to jest chyba ta naczelna idea - mówi Onyszczuk.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław