Kilkudziesięcioosobowa grupa - w skład której wchodzi również trzech trenerów i kilka mam pełniących rolę opiekunek na wyjeździe - brała udział w turnieju Wrocław Winter Cup. Drużyna Czempion Kijów - chłopcy w wieku 10-14 lat - wystawiła trzy zespoły w dwóch grupach wiekowych.
Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę
- Młodzi piłkarze przyjechali do Wrocławia jeszcze przed wybuchem wojny. Powinni opuścić nasze miasto w niedzielę, jednak z oczywistych przyczyn pozostaną u nas na dłużej. Dzieci są pod opieką miejskich instytucji, także psychologiczną. Zostaną we Wrocławiu tak długo, jak będzie to potrzebne - mówi Przemysław Gałecki, rzecznik wrocławskiego magistratu.
Służby prezydenta Wrocławia zapewniły chłopcom, a także ich opiekunom nocleg i wyżywienie. W wolnych chwilach zwiedzają miasto, mogą korzystać z aquaparku, odwiedzili też zwierzęta w zoo.
Bezpieczna przystań we Wrocławiu
Dolnośląski Związek Piłki Nożnej zajął się stroną sportową. - Organizujemy tym chłopcom hale, boiska i wszelkie zaopatrzenie potrzebne do treningu: drabinki, pachołki, dodatkowi trenerzy, nawet fizjoterapeuta - mówi Andrzej Padewski, prezes DZPN.
Padewski w rozmowie z tvn24.pl przyznał, że związek szykuje się do sportowej edukacji młodych piłkarzy z Kijowa w dłuższej perspektywie czasowej.
Czytaj też: Pomoc dla obywateli Ukrainy. Na jakich warunkach można wjechać do Polski i gdzie można uzyskać pomoc?
- Staramy się, aby co tydzień mieli odprawy z trenerami, aby mieli plan sportowy. Komisja do spraw rozgrywek szykuje dla nich miejsca, aby od kwietnia, kiedy startuje runda, mogli brać udział w ligach młodzieżowych. Staramy się im odpowiednio zagospodarować czas wolny, aby ich głowy nie były zaprzątnięte tym, co dzieje się w Kijowie - zaznacza prezes DZPN.
W środę chłopcy gościli na meczu koszykarek Ślęzy Wrocław. W sobotę pojadą do Lubina na mecz Ekstraklasy pomiędzy tamtejszym Zagłębiem, a Piastem Gliwice. W niedzielę pierwszoligowa Miedź Legnica będzie podejmować u siebie Puszczę Niepołomice. Klub z Dolnego Śląska zaprosił ukraińskich młodzików na trybuny.
Atak Rosji na Ukrainę
Tydzień temu, w czwartek 24 lutego nad ranem, na rozkaz Władimira Putina, Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Agresorzy bombardują nie tylko strategiczną infrastrukturę wojskową, ostrzeliwana jest także infrastruktura cywilna, w tym budynki mieszkalne. Najcięższe starcia toczą się o Charków oraz o stolicę - Kijów. Ukraińcy stawiają twardy opór.
W centrum Kijowa w nocy ze środy na czwartek doszło do czterech potężnych eksplozji. W czasie ostrzału artyleryjskiego Izium, w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy, zginęło ośmioro cywilów. W nocy ze środy na czwartek władze ukraińskie poinformowały, że Rosjanie zajęli Chersoń, miasto na południu kraju.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Autorka/Autor: ib/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Padewski