Wysokie jak na tę porę roku temperatury, topniejące śniegi i opady deszczu - tak ma wyglądać w środę i czwartek sytuacja na Dolnym Śląsku. Wszystko to spowoduje, że w rzekach regionu przybędzie wody. - Ale zagrożenia powodzią nie ma - uspokajają służby wojewody.
- W najbliższych dniach Dolny Śląsk może się spodziewać wysokiej temperatury, dochodzącej nawet do 9 st. w środę, 8 st. w czwartek i 6 w piątek. To przyspieszy topnienie śniegu i lodu - ostrzega dyżurny synoptyk TVN Meteo.
Stany wód wzrosną
Dodatkowo pojawią się opady. W ciągu najbliższej doby w regionie spadnie do 10 mm deszczu. Jak zauważa dolnośląskie centrum zarządznia kryzysowego, może to spowodować wzrostu stanów wód w rzekach.
Odra bez zmian
- Ale maksymalnie do stanów ostrzegawczych, a to nie jest groźne i nie ma zagrożenia powodziowego - zaznacza Jerzy Weraksa z CZK. - Najmocniej wzrosną rzeki w powiatach przy granicy niemieckiej, w zlewni Nysy Łużyckiej, bo to właśnie z zachodu przychodzi do nas fala ciepła. O Odrę bać się nie musimy, na wrocławskim odcinku rzeki poziom wody nie wzrośnie - dodaje.
Na razie jedyny przekroczony stan ostrzegawczy w regionie służby zanotowały na Kaczawie przy stacji pomiarowej w Dunino.
Autor: bieru//kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | Tamara Barriga