16-latek zmarł po uderzeniu w okolice klatki piersiowej. "Ustaliliśmy, że sprawcą był jego rówieśnik"

Śmierć w ośrodku wychowawczym dla młodzieży w Wałbrzychu. Nie żyje 16-latek
W ośrodku wychowawczym zmarł 16-latek
Źródło: TVN24

Nie żyje 16-letni podopieczny ośrodka wychowawczego w Wałbrzychu (województwo dolnośląskie). Jak informuje prokuratura, chłopak zmarł po tym, jak otrzymał cios w okolice klatki piersiowej od swojego rówieśnika. Nastolatek - uważany przez śledczych za sprawcę zdarzenia - został umieszczony przez sąd w schronisku dla nieletnich.

Do zdarzenia doszło w czwartkowy poranek w Dolnośląskim Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym imienia Marii Grzegorzewskiej w Wałbrzychu. - 16-letni chłopak został uderzony, najprawdopodobniej w splot słoneczny, przez innego podopiecznego ośrodka - mówił Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji. A Tomasz Orepuk z Prokuratury Okręgowej w rozmowie z tvn24.pl dodawał: - Na miejscu był prokurator, który dokonał oględzin i zabezpieczył monitoring. Ustalono, że sprawcą jest rówieśnik pokrzywdzonego 16-latka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden nastolatek uderzył drugiego w okolice klatki piersiowej, a bezpośrednio po tym pokrzywdzony źle się poczuł. Uderzenie było jedno.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE >>>

Co dalej zdecyduje sąd rodzinny

Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Jednak na pomoc było już za późno. Pomimo reanimacji chłopak zmarł. - Przesłuchano świadków, zabezpieczono monitoring wizyjny, który utrwalił przynajmniej większą część zdarzenia i zatrzymano sprawcę. Ponad wszelką wątpliwość ustaliliśmy, że jedyna osoba, która była sprawcą to 16-latek - poinformował Marcin Witkowski z Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu. Prokuratorzy zebrali materiały w sprawie, a tę przekazali do sądu rodzinnego. Wszystko dlatego, że chłopak - uważany przez śledczych za sprawcę - ma mniej niż 17 lat, a więc na razie, dopóki sąd nie zdecyduje inaczej, nie może odpowiadać jak osoba dorosła.

16-latek umieszczony w schronisku dla nieletnich

W piątek w południe 16-latek został doprowadzony do sądu. A jak przekazała Marzena Rusin-Gielniewska, rzecznik Sądu Okręgowego w Świdnicy, sąd wszczął postępowanie, które ma zbadać czy nieletni dopuścił się czynu karalnego. - Sąd podjął też decyzję o umieszczeniu nastolatka na trzy miesiące w schronisku dla nieletnich i powołał biegłego z zakresu medycyny sądowej, który przeprowadzi sekcję zwłok zmarłego chłopca - wyjaśnia Rusin-Gielniewska. Sprawa zostanie przekazana do sądu w Rybniku, bo ten jest właściwy dla miejsca zamieszkania 16-latka.

Źródło: Google Maps
Czytaj także: