Chcieli być pierwszym w Polsce miastem bez plastiku. Wojewoda powiedział "nie"

Pod koniec stycznia wałbrzyscy radni zdecydowali, że w szkołach, urzędach, bibliotekach, na miejskich basenach i imprezach masowych organizowanych przez miasto będzie obowiązywał zakaz plastiku. Zakaz miał obowiązywać od września. Uchwała zakazywała również sprzedaży i rozpowszechniania jednorazowych reklamówek w sklepach na terenie całego miasta. - Najwyższy czas, żeby ktoś z plastikiem rozpoczął walkę. Wałbrzych jest pierwszy i Wałbrzych jest dumny z tego, że plastik ogranicza - mówił wówczas Edward Szewczak, rzecznik prasowy urzędu miejskiego w Wałbrzychu. Z kolei po głosowaniu Roman Szełemej, prezydent miasta, informował o wyniku głosowania radnych: - Miażdżącą większością głosów, przy braku głosów sprzeciwu przyjęli propozycję uchwały.

Niemal miesiąc później, 27 lutego, wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski stwierdził nieważność uchwały. Wojewoda wskazał między innymi, że uchwała narusza ustawę o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, ustanawiając przepisy niezgodne z zawartymi w tej ustawie regulacjami. Wojewoda unieważnił uchwałę, na mocy której w Wałbrzychu wprowadzono tzw. "strefy wolne od jednorazowego plastiku". To - jak podano w uzasadnieniu tej uchwały - nieruchomości stanowiące własność Gminy Wałbrzych, obiekty użyteczności publicznej lub inne ogólnie dostępne znajdujące się na nieruchomościach stanowiących własność gminy. To też obiekty i tereny będące w posiadaniu gminnych jednostek organizacyjnych. Wyłączono z tego nieruchomości oddane w wieczyste użytkowanie, drogi, place, skwery, parki czy cmentarze. Regulacje nie dotyczą też budynków mieszkalnych. Nieruchomości, o których mowa w uchwale, oznaczone są znakiem "Strefa wolna od jednorazowego plastiku". Pod karą grzywny, która może wynosić nawet 500 zł, w wałbrzyskich strefach wolnych od jednorazowego plastiku zakazane jest posiadania, używanie i sprzedaż plastikowych produktów jednorazowego użytku, takich jak pojemniki na żywność czy napoje, talerze, plastikowe sztućce, słomki czy torebki plastikowe. W strefach nie można też posiadać i sprzedawać jedzenia i napojów w jednorazowych opakowaniach plastikowych. Uchwała wprowadziła także zakaz sprzedaży i udostępniania toreb z tworzyw sztucznych na trenie miasta.

Nowe regulacje były kolejnym krokiem Wałbrzycha w ograniczeniu ilości plastikowych produktów w mieście. W maju 2019 r. Wałbrzych jako pierwsze miasto w Polsce i jedno z pierwszych w Europie wprowadził całkowity zakaz używania jednorazowych, plastikowych opakowań oraz naczyń i sztućców w instytucjach miejskich - przypomniał Szewczak. Również spółki dotowane przez wałbrzyski magistrat, jak Zamek Książ czy Aqua Zdrój, prowadzą politykę ograniczenia używania jednorazowego plastiku podczas organizowanych przez siebie imprez. W grudniu ubiegłego roku miasto wprowadziło też certyfikaty dla lokalnych firm, które deklarują rezygnację z jednorazowego plastiku.

Rzecznik wałbrzyskiego magistratu Edward Szewczak podkreślił, że wałbrzyska uchwała została podjęta w trosce o zdrowie mieszkańców i ochronę środowiska. - Nie mamy jeszcze pisemnej decyzji wojewody. Gdy ją otrzymamy, zostanie ona poddana analizie i wówczas podejmiemy kolejne kroki - powiedział rzecznik. Decyzja wojewody oznacza wstrzymanie wykonania uchwały wałbrzyskich radnych. Wałbrzyski magistrat może zaskarżyć decyzję wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu.