Tragiczny wypadek w kopalni w Polkowicach. Pod ziemią zginął górnik

W Zakładach Górniczych Rudna zginął 32-letni górnik
W Zakładach Górniczych Rudna zginął 32-letni górnik
Źródło: KGHM SA | TVN24

- W czasie pracy zginął 32-letni operator maszyn górniczych. Podjęta akcja reanimacyjna była bezskuteczna - informują przedstawiciele Zakładów Górniczych Rudna. Szczegółów zdradzić nie chcą.

- W nocy w Zakładach Górniczych Rudna na głębokości 1100 metrów doszło do tragicznego wypadku. Zginął w nim operator samojezdnych maszyn górniczych - informuje Anna Osadczuk z KGHM Polska Miedź.

"Akcja reanimacyjna była bezskuteczna"

O szczegółach nie chce mówić, informuje jedynie że podjęta na miejscu akcja reanimacyjna była bezskuteczna.

- Okoliczności wypadku bada specjalna komisja - mówi Osadczuk.

Górnik miał 32 lata, w Rudnej pracował już osiem lat. Był kawalerem i mieszkał w Głogowie.

Autor: bieru / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: