Policjanci ze Zgorzelca (woj. dolnośląskie) zatrzymali mężczyznę, który postanowił usunąć blokujący mu przejście szlaban. Barierę wyrywał, a jego "wysiłki" uwieczniły kamery monitoringu. Teraz 27-latek odpowie przed sądem za kradzież.
- Mieszkaniec powiatu bydgoskiego musiał odbyć obowiązkową przerwę w jeździe samochodem ciężarowym. Korzystając z okazji poszedł do miejscowej dyskoteki - relacjonuje podkom. Antoni Owsiak ze zgorzeleckiej policji.
"Łupem się nie nacieszył"
Na drodze wracającego z zabawy mężczyzny "stanął" szlaban. 27-latek wpadł na pomysł, by zabrać go ze sobą. Rozpoczął walkę z barierą. Na nagraniu z monitoringu widać jak przez chwilę siłuje się ze szlabanem, ale w końcu wyrywa, bierze pod pachę i odchodzi.
- Łupem się nie nacieszył. Po kilku minutach na jednym z parkingów zauważyli go policjanci. Na ich widok 27-latek odrzucił szlaban - mówi Owsiak. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że do całej sytuacji doszło przez alkohol. Badanie wykazało, że w organizmie ma ponad 2 promile alkoholu. Odzyskany szlaban wrócił do właściciela. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.
Mężczyzna wracał z dyskoteki w Zgorzelcu:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Dolnośląska Policja