Nowa Synagoga we Wrocławiu. "Wyjątkowa ozdoba" przetrwała 66 lat

Nowa Synagoga we Wrocławiu istniała przez 66 lat
Nowa Synagoga we Wrocławiu istniała przez 66 lat
Wratislaviae Amici, TVN24 Wrocław
Nowa Synagoga we Wrocławiu na początku XX wiekuWratislaviae Amici, TVN24 Wrocław

Była jedną z największych żydowskich świątyń na terenie przedwojennych Niemiec i Austrii, a jej kopuła górowała nad miejskim krajobrazem. Nowa Synagoga stała we niemieckim Wrocławiu przez 66 lat. Została zniszczona w trakcie Nocy Kryształowej, przez Niemców, którzy nazywali ją "szachrajską halą".

Nowa Synagoga stanęła przy ulicy Łąkowej we Wrocławiu. Była drugą świątynią żydowskiej społeczności w niemieckim Breslau.

- Stanęła na wygonie świdnickim, czyli na części przedmieść, tuż za miejską fosą, przyłączonych do miasta. Były tam wtedy łąki i pola. W tamtym czasie ten rejon dynamicznie się rozwijał i zapowiadał się na jedną z najbardziej reprezentacyjnych dzielnic Breslau – mówi Karolina Jara, historyk sztuki i doktorantka Uniwersytetu Wrocławskiego.

Lokalizacja zapewniała bliskość do żydowskiej dzielnicy i handlowego centrum miasta.

"Wyjątkowa ozdoba" za 310 tys. talarów

Kolejna świątynia była potrzebna Żydom z kilku powodów. Do tej pory modlili się głównie w ogólnodostępnej Synagodze Pod Białym Bocianem. Jednak brakowało wtedy obiektu odpowiednio dużego, a rozłamu w gminie żydowskiej między ortodoksami a reformatorami, nie dało się pogodzić. – Żydzi mogli też traktować budowę świątyni jako kolejny element rywalizacji między katolikami, protestantami i nimi samymi. Chcieli wybudować świątynię, której kopuła górowałaby nad strzelistymi wieżami kościołów. W ten sposób podkreśliliby status społeczności żydowskiej – wyjaśnia naukowiec.

Budowa rozpoczęła się w 1865 roku. Wcześniej odbył się zamknięty konkurs na zaprojektowanie budynku. W szranki stanęło trzech architektów. Wygrał plan Edwina Opplera, który z pochodzenia był Żydem i specjalizował się w budowie obiektów sakralnych dla swojej społeczności.

- Koszt budowy był wysoki, jak na tamte czasy. Wyniósł ok. 310 tys. talarów. Część funduszy wyłożyła gmina, a część pieniędzy pochodziła z prywatnych dotacji. Wzięto też kredyty na zakup działki i rozpoczęcie prac – wylicza Jara.

Władze Breslau nie stwarzały problemów w związku z budową świątyni. Miejscowa prasa informowała o postępach w budowie, pisała o tym że synagoga będzie "wyjątkową ozdobą dla miasta" i nie szczędziła pochwał pod adresem architekta.

Dom modlitwy liberalnych żydów na początku XX wiekuWratislaviae Amici

Druga po berlińskiej

Monumentalna budowla była drugą, co do wielkości, synagogą na obszarze niemieckojęzycznym. Ustępowała jedynie świątyni w Berlinie. Nowa Synagoga powstała w stylu neoromańskim, któremu hołdował architekt. W przestronnej sali modlitewnej mogło zmieścić się jednorazowo 1050 mężczyzn i 800 kobiet. Te zasiadały na galeriach wspartych na bogato zdobionych kolumnach.

Wnętrza świątyniWratislaviae Amici

Nad świątynią górowały 4 strzeliste wieże i wysoka na 73 metry kopuła. - Wybór takiego zwieńczenia był symboliczny. Dla członków społeczności żydowskiej, którzy przebywali w środku, była odzwierciedleniem nieba i sfery sacrum. Z kolei na zewnątrz świadczyła o przepychu – twierdzi historyk sztuki.

Stworzenie olbrzymiej kopuły nie obyło się bez problemów. Pierwsze próby wytrzymałości filarów pokazały, że nie udźwigną one ciężaru. - To na pewno opóźniało budowę, a robotnikom sprawiało wiele problemów – podkreśla Jara.

Po 7 latach budowy dom modlitewny był gotowy. Uroczyste otwarcie, z udziałem władz miasta, poprzedzono poświęceniem synagogi przez dwóch rabinów gminy: ortodoksyjnego i liberalnego. Od tego momentu starsza ze świątyń, Pod Białym Bocianem, stała się bożnicą wyłącznie dla konserwatywnej części gminy żydowskiej.

Nieistniejące już Śląskie Muzeum Sztuk Pięknych i Nowa Synagoga - początek XX wiekuWratislaviae Amici

Problemy "szachrajskiej hali"

Nowa świątynia stała się centrum życia liberalnych, żydowskich mieszkańców Wrocławia. Na początku XX wieku zaczęło zmieniać się otoczenie w którym stała synagoga. W latach 20. z jej sąsiedztwa zniknęły ogródki działkowe. Na podmokłym terenie naprzeciwko monumentalnej świątyni stanęła dzisiejsza siedziba Komendy Wojewódzkiej Policji. Wydawałoby się, że żydowska bożnica znalazła się pod czujną ochroną mundurowych. Jednak kilka lat później bliskość policji nie pomogła obiektowi.

Synagoga na Wygonie na przełomie wieków. Za kilkanaście lat w miejscu ogródków działkowych powstanie komenda policjiWratislaviae Amici

W latach 30. w Nowej Synagodze organizowano koncerty, by zebrać fundusze dla potrzebujących Żydów, których w mieście w tym czasie było coraz więcej. Wtedy, mimo pogarszającej się sytuacji żydowskich mieszkańców, nikt nie spodziewał się, że za kilka lat obiekt zniknie z mapy Breslau. Nastroje w mieście, które było jednym z największych niemieckich ośrodków żydowskich, gęstniały. Adwokaci żydowskiego pochodzenia pozbawiani byli prawa wykonywania zawodu, z uczelni wyrzucani byli profesorowie, na cenzurowanym znaleźli się żydowscy lekarze i handlarze.

Tabloidowy tygodnik polityczny "Der Stürmer" nazywał synagogę "szachrajską halą".

Żydowska świątynia kilka lat przed zniszczeniem. Po lewej budynek policji Wratislaviae Amici

66 lat i tragiczny koniec

Podczas Nocy Kryształowej, z 9 na 10 listopada 1938 roku, bożnica została zniszczona. - Zgubiło ją to, że była obiektem wolnostojącym. Synagoga przy ul. Włodkowica stała w zwartej zabudowie, naziści bali się ją podpalić, bo ogień mógłby rozprzestrzenić się na inne budynki. Tu nie mieli takiego problemu, nic nie stało na przeszkodzie, by wywołać pożar – wyjaśnia Jara.

Kopuła była silnie przechylona i dlatego musiano ją po południu między drugą i czwartą wysadzić w powietrze Walter Tausk

Synagoga stanęła w płomieniach w trakcie Nocy Kryształowej Wratislaviae Amici

Żywioł zrujnował praktycznie cały budynek. Nikt nie próbował go ratować. Obok, stojącej w płomieniach, budowli stali strażacy, których zadaniem nie było gaszenie ognia, a pilnowanie by nie przeniósł się na inne zabudowania. Rabin chciał ratować święte księgi, ale kategorycznie mu tego zabroniono.

Walter Tausk, wrocławski Żyd w swoim pamiętniku opisał pożar domu modlitewnego. "Była za kwadrans dziesiąta, kiedy doszedłem do Schlossplatz, aby skręcić w Wallstrasse. Szachrajska hala znana i piękna budowla z romańską kopułą (…) była już tylko dymiącą ruiną" - relacjonował mieszkaniec miasta. Ocalała nadpalona kopuła, ale naruszone były jej elementy konstrukcyjne. "Kopuła była silnie przechylona i dlatego musiano ją po południu między drugą i czwartą wysadzić w powietrze" - zapisał w swoich notatkach Tausk. Ci, którzy żałowali synagogi, mogli łatwo popaść w niełaskę mundurowych i trafić do aresztu.

Po 66 latach od wybudowania Synagoga na Wygonie przestała istnieć.

Miejsce w którym stała synagoga - 1941 rok Wratislaviae Amici

Zamiast świątyni pomnik

"Jedna spalona synagoga, dwie zdemolowane synagogi, dwa zdemolowane żydowskie miejsca spotkań (...)" - członkowie wrocławskiego SS donosili swoim zwierzchnikom o efektach antyżydowskiej akcji. Synagogi nigdy nie udało się odbudować.

Wkrótce nastała wojna, a po jej zakończeniu ocalali Żydzi tłumnie przybyli do Wrocławia i na Ziemie Odzyskane. Jednak nikt nie myślał o stawianiu nowych świątyń. Raczej obawiano się prześladowań ze strony władz i nie chciano afiszować się ze swoją wiarą. Towarzystwo Społeczeństwa Kultury Żydowskiej wystąpiło z wnioskiem o oddanie Synagogi pod Białym Bocianem w ich ręce, ale świątynia jeszcze przez wiele lat niszczała. Przełom nastąpił dopiero w 1996 roku, gdy świątynia wróciła do gminy żydowskiej. Do dziś jest najważniejszą pozostałością po licznej i prężnej kiedyś społeczności.

Czytaj więcej

Po Synagodze na Wygonie nie zostało nic prócz ustawionego w tym miejscu, niemal 60 lat po zburzeniu świątyni, upamiętniającego ją pomnika z napisami w języku hebrajskim, niemieckim i polskim. Wcześniej w miejscu w którym stała stworzono parking dla samochodów, teraz obok działa przedszkole i stoją niewielkie bloki.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE WRATISLAVIAE AMICI

Autor: Tamara Barriga / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Wratislaviae Amici

Pozostałe wiadomości

W tej chwili system, moim zdaniem, trzeszczy w szwach, bo pacjentów ostrych jest tak dużo, że po prostu wypełniają całe oddziały - przyznał w "Faktach po Faktach" w TVN24 Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski. W programie odniósł się do rosnącej liczby zachorowań na grypę, hospitalizacji pacjentów oraz szczepień, które zmniejszają ryzyko wystąpienia ostrej postaci choroby.

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

Źródło:
TVN24

W programie "W kuluarach" dziennikarze TVN24 i "Faktów" TVN rozmawiali o piątkowym posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa, na którym ostatecznie nie przesłuchano byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Arleta Zalewska dotarła do roboczego wniosku o uchylenie immunitetu Ziobrze. - To jest bardzo mocny środek w tej sytuacji, bo ciągle rozmawiamy o świadku - zauważyła dziennikarka.

Robocza wersja wniosku w sprawie Ziobry. Co w nim jest?

Robocza wersja wniosku w sprawie Ziobry. Co w nim jest?

Źródło:
TVN24

Wilki zaatakowały psa na Kaszubach. Nie w lesie, ale na podwórku. Czworonóg na łańcuchu był bez szans, został zagryziony. Właścicielka zwierzęcia jest przerażona i zszokowana. Opowiada, że z mężem próbowali zareagować, ale atak trwał dwie minuty.

Pomorze: wilki zaatakowały psa na podwórku. Wyciągnęły zwierzę z budy, potem je przydusiły

Źródło:
Fakty TVN

Europoseł i wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Krzysztof Hetman przyznał w "Faktach po Faktach", że był "zdumiony" sobotnim wpisem w mediach społecznościowych ministry Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz i ocenił, że powinna "być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada". Ministra funduszy i polityki regionalnej napisała, że "tylnymi drzwiami obcięto" budżetowe środki na budownictwo społeczne. Zdaniem europosła wybranego z list Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby wpis ministry to "efekt trwającej kampanii wyborczej".

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Źródło:
TVN24

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

Członkowie rodzin ofiar zderzenia samolotu American Airlines z helikopterem wojskowym odwiedzili w niedzielę miejsce katastrofy. Zginęło 67 osób.

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Źródło:
Reuters, PAP

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Onkofundacja Alivia przedstawiła dane, z których wynika, że kolejki do specjalistów w onkologii wydłużają się. Lekarze podkreślają, że w przypadku raka kluczowe jest szybkie leczenie. Jednak pacjenci, którzy chcą wiedzieć, czy są chorzy, czekają na diagnozę nawet pół roku. Podobnie jest także w przypadku leczenia nieonkologicznego.

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Źródło:
Fakty TVN