Stare spoty w nowej odsłonie. Dolny Śląsk promuje się na jesień

Dolny Śląsk na promuje się na jesień
Dolny Śląsk na promuje się na jesień
Źródło: TVN24 Wrocław

Dolina Baryczy zamiast Gór Stołowych i zielone Śnieżne Kotły zamiast pokrytych białym puchem Karkonoszy. Znane spoty, ale z nowymi ujęciami, mają przyciągnąć na Dolny Śląsk turystów.

- Dolny Śląsk po raz kolejny odkrywa swoją tajemniczą twarz. Rozpoczyna się jesienna odsłona kampanii promującej nasze województwo. Nową wersję spotów "Dolny Śląsk. Dotknij Tajemnicy" z dodatkowymi ujęciami zobaczymy już we wrześniu na antenach stacji telewizyjnych - informują przedstawiciele urzędu marszałkowskiego we Wrocławiu.

Konno przez Dolinę Baryczy

Tym razem, w dwóch 45-sekundowych spotach, Dolny Śląsk zaprasza turystów do Doliny Baryczy i na Śnieżne Kotły w Karkonoszach. Oprócz nich, na filmach można zobaczyć miejsca znane z wcześniejszych kampanii, m.in. wrocławski dworzec, Wodospad Kamieńczyka czy kościół Pokoju w Jaworze.

Emisja spotów z nowymi ujęciami to jednak nie wszystko. Od 1 września na ulicach największych miast województwa pojawi się 90 billboardów i citylightów. Jesienna kampania kosztuje 3,3 mln zł. 70 procent środków pochodzi z funduszy Unii Europejskiej.

1,5 roku promocji

"Dolny Śląsk. Dotknij Tajemnicy" to już czwarty etap kampanii, która ma wypromować województwo. Wszystko zaczęło się w lutym 2012 roku, kiedy ruszył projekt "Tajemniczy Dolny Śląsk. Nie do opowiedzenia - do zobaczenia".

Na początek widzowie poznali m.in. Krzeszów, Stawy Milickie i Zamek Książ. W kolejnych spotach pojawiały się m.in. Zamek Czocha, opactwo w Henrykowie czy schronisko Samotnia w Karkonoszach.

Więcej turystów

Jak przekonują urzędnicy, miejsca zaprezentowane w spotach doprowadziły do wzrostu liczby turystów. Stawy Milickie w 2012 roku odwiedziło o 40 proc. osób więcej, a Krzeszów o 30 proc., a Zamek Książ o 11 proc.

Poprzednie trzy kampanie kosztowały łącznie ponad 16 mln zł.

Autor: ansa/par / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: