Jechał za szybko, staranował stojące auto. 21-latek odpowie za śmierć swojego pasażera

Śmiertelny wypadek w pobliżu Strzelec Opolskich
Śmiertelny wypadek w Opolskiem
Źródło: tvn24
21-letni Kamil B. został oskarżony przez Prokuraturę Rejonową w Strzelcach Opolskich o spowodowanie wypadku, w którym zginęła jedna osoba, a sześć zostało rannych. Jak ustalili śledczy, mężczyzna chwilę przed wypadkiem jechał dwukrotnie szybciej, niż było to dozwolone.

Wydarzenia objęte aktem oskarżenia rozegrały się w maju 2019 roku w Rożniątowie, pod Strzelcami Opolskimi - informuje Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Dużo za szybko

Tego dnia padał deszcz. Według śledczych, jadący z dwoma pasażerami Kamil B. prowadził forda, łamiąc przepisy ruchu drogowego. W miejscu wypadku, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h, poruszał się z prędkością dwukrotnie wyższą. Na łuku drogi zjechał na lewy pas jezdni i staranował stojące w zatoczce osobowe suzuki, w którym były cztery osoby.

W wyniku zderzenia siedem osób odniosło obrażenia. Na miejsce wezwano dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które zabrały najciężej rannych do szpitala w Opolu i Sosnowcu.

Jadący z Kamilem B. 19-latek zmarł w szpitalu.

Kamil B. odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu za to kara do ośmiu lat więzienia.

Czytaj także: