Najpierw dusił i bił po twarzy. Potem próbował zgwałcić. Krzyk 19-latki odstraszył napastnika. Ten został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że wcześniej był karany za podobne przestępstwa. Do wszystkiego się przyznał. Teraz grozi mu do 15 lat więzienia.
- Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Opolu otrzymał zgłoszenie o próbie gwałtu do której miało dojść na obrzeżach miasta. Na miejsce natychmiast skierowano najbliżej znajdujące się patrole - informuje asp. Karol Brandys z biura prasowego opolskiej policji. Okazało się, że 19-latka została zaatakowana przez młodego mężczyznę. Z jej relacji wynikało, że ten dusił swoją ofiarę, bił ją po twarzy i próbował zgwałcić. Gdy zaczęła krzyczeć napastnik wyrwał jej torebkę z pieniędzmi i telefonem. I uciekł.
Recydywiście grozi do 15 lat więzienia
Kilkanaście dni później funkcjonariusze zatrzymali 28-letniego mieszkańca Małopolski. To właśnie jego podejrzewali o atak na 19-latkę. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania gwałtu i rozboju. Do wszystkiego się przyznał. - Już wcześniej był karany za podobne przestępstwa. Działał w warunkach recydywy - podkreśla policjant. 28-latek został tymczasowo aresztowany. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące ma spędzić za kratkami. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Do próby gwałtu doszło na obrzeżach Opola:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KWP Opole