Gdy ich kompan siedział w celi, chcieli podpalić komisariat. Zabrakło im benzyny

Drzwi zostały osmolone, ale do spalenia budynku zabrakło benzyny
Drzwi zostały osmolone, ale do spalenia budynku zabrakło benzyny
Źródło: KPP Lubań

Trzech mężczyzn próbowało podpalić komisariat w Leśnej (woj. dolnośląskie). Oblali drzwi wejściowe benzyną, a następnie je podpalili - informuje prokuratura. Celu nie osiągnęli, bo paliwa było za mało, ogień zgasł sam. Domorośli piromani mają teraz spore kłopoty.

W nocy 28 maja miejscowa policja została poinformowana o grupce mężczyzn, która niszczyła samochody zaparkowane na terenie miasta. Jednego z podejrzewanych udało się złapać. Podczas zatrzymania był agresywny i nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Ostatecznie osadzono go w celi.

Tej samej nocy ktoś podpalił drzwi komisariatu. Niewielka ich część była osmolona, podobnie jak elewacja i schody.

- Jak ustalono, czynu tego dopuściły się dwie osoby, które przebywały wcześniej w towarzystwie mężczyzn niszczących pojazdy. Mężczyźni ci oblali łatwopalną substancją drzwi komisariatu, a następnie podpalili je. Ilość użytej przez nich substancji była zbyt mała i nie doszło do wybuchu pożaru - informuje Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Występek chuligański

Jednym z zatrzymanych był Andrzej G., któremu postawiono zarzuty spowodowania zniszczenia mienia przez podpalenie, a także uszkodzenia dwóch pojazdów.

- Dodatkowo, wobec faktu, że wszystkie czyny zostały popełnione publicznie, bez powodu, z okazaniem rażącego lekceważenia porządku prawnego, a więc w warunkach tak zwanego występku o charakterze chuligańskim, dolna granica zagrożenia ustawowego obligatoryjnie zwiększona jest o połowę - zaznacza Czułowski.

To oznacza, że mężczyźnie grozi od 1,5 roku do 10 lat więzienia. Andrzej G. przyznał się do zarzucanych mu czynów. Prokuratura skierowała wniosek o jego tymczasowe aresztowanie, ale sąd nie zastosował żadnych środków zapobiegawczych wobec podejrzanego. Decyzja ta będzie zaskarżona przez prokuraturę.

W związku z wybrykami w Leśnej zatrzymano łącznie cztery osoby. Oprócz dwóch wyżej wymienionych, wpadł jeszcze nieletni, którym zajmie się sąd rodzinny, a także mężczyzna, który miał brać udział w niszczeniu pojazdów.

Do próby podpalenia komisariatu doszło w Leśnej:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: ib/mś / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: