18 zastępów straży pożarnej gasiło pożar, który objął niemal 4 hektary lasu niedaleko Legnicy (woj. dolnośląskie). Strażakom pomagały dwa samoloty, zrzucając wodę z powietrza.
Informacje o pożarze straż pożarna otrzymała w poniedziałek około godziny 15. Ogień rozprzestrzenił się w okolicach miejscowości Cichobórz.
- W pierwszej fazie, przy drzewostanie iglastym, pożar przemieszczał się wierzchołkowo, ale później trafił na przecinkę, gdzie jest droga i troszeczkę lasu liściastego. Tam wyhamował i tam go zdołaliśmy uchwycić - mówił Zdzisław Sokół, komendant miejski straży pożarnej w Legnicy.
"Ciężka praca strażaka"
Z ogniem walczyło łącznie 18 zastępów z kilku powiatów. Oprócz tego, dwa samoloty dokonały dziewięciu zrzutów wody z powietrza.
Spłonęło 3,8 hektara lasu mieszanego, w większości iglastego. Strażacy kilka godzin dogaszali zgliszcza, a na koniec akcji pozostawili jeszcze kontrolnie na miejscu jeden zastęp.
- Bardzo trudno się pracuje przy takim zadymieniu i przede wszystkim temperaturze. To jest ciężka praca strażaka - dodaje komendant Sokół.
Nikomu nic się nie stało.
Palił się las w okolicach miejscowości Cichobórz:
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: ib / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: 112polkowice.pl | Krzysztof Halla