Nieskończona komercjalizacja Dworca Głównego, zarządzanie Narodowym Forum Muzyki, problemy z kartą Open Wrocław czy może przystadionowa dziura? Internauci wybierają największy wrocławski bubel z 2012 roku.
Internauci mogą głosować na największy wrocławski bubel zeszłego roku. Plebiscyt prowadzi właśnie portal Skyscrapercity. Do tej pory w czołówce miejskich nietrafionych inwestycji i przedsięwzięć prowadzi "zarządzenie i komercjalizacja wyremontowanego przy okazji turnieju Euro Dworca Głównego". Mimo, że piłkarskie mecze odbyły się we Wrocławiu w czerwcu, do tej pory na teren obiektu nie wprowadzili się najemcy.
Stadion Miejski z tytułem największego bubla?
Wśród bubli redakcja portalu wymienia też Stadion Miejski. Oddany do użytku w czerwcu, do tej pory nie został wykończony, a jeden z pracujących przy odbiorach inspektorów budowlanych Arkadiusz Maciejewski, dopatrzył się w nim szeregu błędów. Wśród nich między innymi: krzywizny i ugięcia dachu, źle wykonanego systemu odwodnienia, przez który pojawią się kosztowne w usuwaniu zacieki, czy to, że przy pracach były wykorzystywane tanie zamienniki materiałów budowlanych.
W rankingu wysoko uplasowała się też przystadionowa dziura, czyli pozostałość po zaczętej budowie galerii handlowej. Urzędnikom nie udało się jej sprzedać w pierwszych przetargu. Miasto chciało zarobić na terenie 80 mln zł.
A może zarządzanie NFM?
Wśród bubli jest też ITS, czyli inteligentny system, który miał pomóc w zoptymalizowaniu miejskiego transportu. Głosować można również na projekt karty Open Wrocław, turniej Polish Masters, zarządzanie Narodowym Forum Muzyki czy remont Podwala.
Internauci ostro komentują wymienione inwestycje: - Czuję się głupio, ale zagłosowałem na wszystko, prócz jednej opcji - napisał na forum użytkownik Conrad, a Kalat8 dodał: - W tym roku konkurencja bardzo mocna i wyrównana.
Autor: bieru//kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław, MPK Wrocław