Waży tyle, co paczka cukierków i ma jedynie 6 centymetrów wzrostu. - Mieści się w dłoni i lubi w niej zasypiać - chwalą się swoim podopiecznym hodowcy z Wrocławia. Chihuahua o imieniu Toudi, bo o nim mowa, to najprawdopodobniej najmniejszy pies świata. Ma już 3 miesięce, ale żeby mógł zostać wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa, musi jeszcze trochę poczekać.
3-miesięczny psiak to przedstawiciel rasy chihuahua, które z reguły są niewielkich rozmiarów. Ten jednak jest wyjątkowy. Powód? Mieści się w dłoni, a dorodne jabłko jest większe od niego.
- Wszyscy nasi znajomi są zdziwieni i zachwyceni, że pies może być takich rozmiarów. Śmieją się, że bardziej przypomina chomika niż psiaka - mówi Łukasz Ciepły, właściciel Toudiego.
Kandydat na rekord?
Pies mieszka wraz z właścicielami na wrocławskich Stabłowicach. W kojcu towarzyszy mu jego mama i siostra. Są dwa razy większe od malucha i chętnie się nim opiekują.
- Sprawdziliśmy ile waży najmniejszy pies świata. To również chihuahua, ale ma 0,5 kg i niecałe 10 cm. Toudi ma zaledwie 0,3 kg i 6 cm wzrostu. Nim jednak zgłosimy go do Księgi Rekordów Guinessa, musimy poczekać jeszcze 2 miesiące. Wtedy Toudi będzie już oficjalnie dorosły - wyjaśnia hodowca z Wrocławia.
"Weterynarze przecierali oczy ze zdziwienia"
Łukasz Ciepły przekonuje, że mały pies przysparza całej rodzinie wiele radości. Również z utrzymaniem zwierzaka nie ma problemów, bo Toudi zjada zaledwie kilka granulek karmy dziennie.
- Weterynarze na widok naszej pociechy przecierali oczy ze dziwienia. Mówili, że nigdy nie widzieli tak małego psa - dodaje pan Łukasz.
Tymczasem zwierzak rozwija prawidłowo, był niedawno szczepiony. - Tylko my musimy uważać, bo jego sierść jest podobna do koloru podłogi - śmieje się właściciel.
Autor: balu / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | H. Szuberski