Kobieta, mająca niemal 2,5 promila, "opiekowała się" dwójką swoich malutkich dzieci. Została zatrzymana przez policjantów z powiatu wałbrzyskiego (woj. dolnośląskie) podczas zorganizowanej przez siebie libacji. Jej kompan od kieliszka miał przy sobie prawie 90 porcji amfetaminy.
Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek. - Dostaliśmy zgłoszenie o tym, że w jednym z mieszkań w Boguszowie-Gorcach trwa impreza zakrapiana alkoholem. Z zawiadomienia wynikało też, że w lokalu prawdopodobnie przebywają małe dzieci - informuje nadkom. Magdalena Korościk z wałbrzyskiej policji.
Z imprezy do aresztu
Przybyli na miejsce mundurowi zastali w mieszkaniu 16-latka, 30-letniego mężczyznę, 31-letnią kobietę oraz dwójkę dzieci w wieku 3 i 4 lat. Ich matka została przebadana na obecność alkoholu w organizmie. Okazało się, że miała niemal 2,5 promila. Została natychmiast zatrzymana przez funkcjonariuszy.
Jej potomstwo trafiło do domu małego dziecka. O ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny. - Jeśli okaże się, że matka swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mogła narazić dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia to może jej grozić do 5 lat więzienia - mówi Korościk.
Grożą mu 3 lata za amfetaminę
Na celowniku mundurowych znalazł się także mężczyzna, który na libację, oprócz alkoholu, wniósł amfetaminę. Miał przy sobie prawie 90 porcji narkotyków. 31-latek wprost z imprezy trafił do policyjnego aresztu. Przed sądem odpowie za posiadanie narkotyków. Grozi mu za to do 3 lat więzienia.
16-latek, który również uczestniczył w imprezie, podczas wizyty funkcjonariuszy trafił do Policyjnej Izby Dziecka.
Do zdarzenia doszło w Boguszowie-Gorcach:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu