- Świadome kupowanie nielegalnego tytoniu to przestępstwo - przestrzegają policjanci i zaznaczają, że grozi za to nawet do 3 lat więzienia. Tymczasem na największym wrocławskim targowisku co niedzielę kwietnie handel tytoniem bez akcyzy. Tylko w ubiegłym roku mundurowi zarekwirowali tam ponad 220 kg suszu.
O handlu papierosami i tytoniem bez akcyzy napisaliśmy we wtorek. Pokazaliśmy, jak wygląda nielegalny handel przy dawnym Dworcu Świebodzkim, w centrum Wrocławia.
Tytoń bez akcyzy pojawia się na polskim rynku na dwa sposoby. – Obserwujemy przemyt zza wschodniej granicy, ale jest też nielegalna produkcja rodzima – mówi Arkadiusz Barędziak z Izby Celnej we Wrocławiu. I wskazuje, że średnio raz w miesiącu na terenie Dolnego Śląska likwidowane są nielegalne linie produkcyjne. Z kolei nawet raz w tygodniu przechwytywany jest większy nielegalny transport tytoniu i papierosów.
Rodzima produkcja króluje na targowiskach?
Jeśli mundurowym wyrobów bez akcyzy nie uda się przechwycić, trafiają one do sprzedaży. Tak prawdopodobnie dzieje się w przypadku papierosów i tytoniu, które sprzedawane są na wrocławskim dworcu Świebodzkim. To tam, co niedzielę kobiety z workami wypełnionymi suszem oferują swoje produkty.
– Możemy przypuszczać, że tytoń i papierosy sprzedawane na targowiskach pochodzą z produkcji rodzimej – twierdzi Barędziak. I podkreśla, że osoby, które zajmują się sprzedażą to ostatni element nielegalnego obrotu.
Biedni dorabiają, organizują inni
Sprzedają najczęściej studenci i emeryci, dla których jest to źródło dochodu. Jednak dla mundurowych najważniejsi są organizatorzy takich akcji. I to właśnie ich starają się rozpracować.
Jak twierdzi Barędziak organizatorzy to przeważnie mężczyźni, w wieku 35-40 lat, którzy nie mają stałego źródła utrzymania i zajmują się przemytem.
Z kolei st. asp. Paweł Petrykowski wylicza, że w ubiegłym roku, tylko na targowisku przy Dworcu Świebodzkim, policjanci zarekwirowali ponad 220 kg nielegalnego suszu. To pokazuje skalę tego procederu.
Kara nie tylko za handel
Osobom, które handlują wyrobami tytoniowymi bez akcyzy, grozi zapłacenie kilkuset złotych grzywny do kilku lat więzienia. – Jeśli kupujący mają świadomość, że dokonują zakupu nielegalnego towaru to także popełniają przestępstwo – przestrzega Barędziak.
Autor: tam/roody / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław