W poniedziałek w Kanale Gliwickim na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego (Opolszczyzna) znaleziono kilkaset śniętych ryb. Na miejscu byli m.in. strażacy. To kolejne martwe ryby znajdowane w okolicy w te wakacje.
Informację o kolejnych śniętych rybach w wodach Kanału Gliwickiego strażacy otrzymali w poniedziałkowy poranek. - Zgłoszenie dotyczyło tysiąca śniętych ryb. Na miejscu działają służby, są cztery jednostki Państwowej Straży Pożarnej, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowisk, łódź - mówił po południu dyżurny opolskiej straży pożarnej.
"Nie potwierdziliśmy zanieczyszczeń na powierzchni wody"
Jak poinformowało Radio Opole, po godzinie 13 rozpoczął się odłów okazów mierzących od pięciu do ośmiu centymetrów. - Śnięte ryby, o których mowa, nie są dorodnymi okazami, tylko małymi rybami. Nasze działania polegają na zbieraniu martwych sztuk. Podczas naszego monitoringu nie potwierdziliśmy obecności substancji ani zanieczyszczeń na powierzchni wody - przekazał radiu kpt. inż. Piotr Krok ze straży pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.
Czytaj też: Stawiała opór, uczynili ją poddaną. Krnąbrna, groźna, pełna blizn, potrzebna, zawsze ta druga
Ta 40-kilometrowa droga wodna przebiega przez województwa opolskie i śląskie, zaczyna się w Kędzierzynie na 98. kilometrze Odry, a kończy w Gliwicach na Śląsku.
Źródło: TVN24 Wrocław, Radio Opole
Źródło zdjęcia głównego: TVN24