Wielokrotny gwałciciel recydywista znów dwa razy miał zgwałcić nastoletniego chłopaka, a kilku innym osobom sprzedawać narkotyki. Prokuratorzy z Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie) badają sprawę 48-latka. Mężczyzna trafił do aresztu, grozi mu nawet do 25 lat więzienia.
Grzegorz Ł. miał dwukrotnie zgwałcić 17-letniego dziś chłopaka. Jak ustalili prokuratorzy, po raz pierwszy w lutym 2016 roku, a później w listopadzie 2017 roku. - Dlatego Ł. zarzucono dwa przestępstwa zgwałcenia na szkodę osoby małoletniej - informuje Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Sprawa wyszła na jaw przy okazji badania innych przestępstw, jakich dopuścić miał się mężczyzna. Zdaniem śledczych 48-latek "odpłatnie i nieodpłatnie udzielał innym osobom, w tym nieletnim, substancji psychotropowych i środków odurzających". Jedną z osób, z którymi dzielił się mężczyzna, miała być jego seksualna ofiara.
Wielokrotny recydywista
Narkotyki mężczyzna miał przy sobie także podczas zatrzymania przez policjantów. Okazuje się, że Ł. był w przeszłości wielokrotnie karany, między innymi za gwałty i posiadanie narkotyków. Pierwszy raz wyrok w sprawie Ł. zapadł w 1996 roku.
Kolejny raz skazany został sześć lat temu. Jak pisze gazeta.pl, Ł. pracował na basenie przy wrocławskim LO nr XIV. To właśnie dwóch uczniów tej szkoły, przy użyciu przemocy, kilkukrotnie zgwałcił lub doprowadził do innej czynności seksualnej. Wówczas został skazany na sześć lat więzienia. Karę zakończył przed czasem, w 2016 roku. Prokuratura jest na etapie zbierania informacji o poprzednich wyrokach Grzegorza Ł.
Groźba surowej kary
W aktualnej sprawie prokuratorzy skierowali do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci aresztu na okres dwóch miesięcy.
Prokuratorzy nie ujawniają, czy mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. W warunkach wielokrotnej recydywy grozi mu teraz nawet do 25 lat więzienia.
Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze:
Autor: tam,ib/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock