Zatrzymano 46-latka, który w dwóch dyskontach spożywczych podpalił kontenery na śmieci w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). Ogień przeniósł się na elewację oraz konstrukcję dachu jednego ze sklepów, powodując zniszczenie wyposażenia oraz towaru. Łączne straty wynoszą blisko 4,5 mln złotych. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
W niedzielę, 21 kwietnia, w dwóch dyskontach spożywczych w Jeleniej Górze ktoś podpalił kontenery na śmieci. W jednym z nich ogień przeniósł się na elewację oraz konstrukcję dachu sklepu, powodując zniszczenie wyposażenia oraz towaru. Kilka godzin po zdarzeniach policjanci zatrzymali 46-letniego mężczyznę.
Okazało się, że zatrzymany ma na koncie spalenie trzech innych pojemników na odpady. Swoim działaniem 46-latek spowodował straty w wysokości blisko 4,5 mln złotych.
Jeleniogórzanin usłyszał już zarzuty. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć logicznie, dlaczego to zrobił. Za zniszczenie mienia grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Jeleniej Górze