Niemiecka policja szukała mężczyzny, który mógł mieć związek ze śmiercią 90-letniej mieszkanki Goerlitz. Za pomoc w odnalezieniu podejrzewanego wyznaczono nagrodę w wysokości pięciu tysięcy euro. Okazało się, że to 33-letni Polak.
Przed południem 15 sierpnia - w mieszkaniu przy ulicy Gersdorfstrasse w Goerlitz - bliscy znaleźli martwą 90-latkę. Śledczy ocenili, że do zgonu mogło dojść pomiędzy godziną 17.00 14 sierpnia a 11.00 następnego dnia.
Początkowo myśleli, że śmierć była naturalna
Początkowo nic nie wskazywało na działanie osób trzecich. Stwierdzono, że do zgonu doszło z przyczyn naturalnych. Później jednak okazało się, że za śmiercią kobiety ktoś mógł stać. Dokładne wyniki sekcji zwłok wciąż nie są znane.
Jak informuje niemiecka policja, ktoś w jednym ze sklepów próbował skorzystać z karty należącej do 90-latki.
Posłużył się kartą zmarłej...
Nie wiadomo, czy mężczyzna, którego wizerunek utrwaliła kamera monitoringu, ma coś wspólnego ze śmiercią kobiety. Policja chce wyjaśnić, jak wszedł on w posiadanie karty. Dlatego opublikowała zdjęcie, na którym widać podejrzewanego. Jak opisują niemieccy policjanci, mężczyzna miał na sobie szarą koszulkę i szare dresowe spodnie, czarną czapkę z daszkiem i czarną saszetkę typu "nerka".
Na zdjęciu z kamery monitoringu widać było, że poszukiwany w prawej ręce trzyma klucze do samochodu. To wskazuje - jak podkreślają policjanci - że może poruszać się autem. I tak było. "Policja ze wschodniej Saksonii odnotowała znaczący sukces w prowadzonym śledztwie. Patrol z komisariatu w Zittau-Oberland na drodze federalnej nr 6 zatrzymał - w miejscowości Plotzen - podczas szeroko zakrojonej akcji uciekającego mężczyznę" - czytamy we wspólnym komunikacie prokuratury i policji z Goerlitz.
...później napadł na cmentarzu
Zdaniem śledczych 33-letni Polak może być osobą, która może mieć związek z rozbojami - do których dochodziło w rejonie przygranicznym - na osobach starszych. "Istnieje podejrzenie, że 33-latek dokonał rozboju na 90-latce z Goerlitz i może być winny jej śmierci" - twierdzą niemieckie służby.
Mężczyzna wpadł, bo na jednym z cmentarzy miał napaść na 77-latkę i wyrwać jej torebkę. Kobieta zapamiętała jak wyglądał samochód napastnika, a także fragment numerów rejestracyjnych pojazdu. Dzięki temu udało się go zatrzymać. W samochodzie 33-latka znaleziono między innymi atrapę pistoletu i paralizator. Z kolei podczas przeszukania domu mężczyzny znaleziono "dowody z mieszkania prawdopodobnie zamordowanej w Goerlitz kobiety".
Teraz śledczy będą wyjaśniać związek 33-latka z innymi rozbojami na seniorach. Sprawdzą też, czy mężczyzna ma coś wspólnego ze śmiercią 90-latki, której kartą bankomatową się posługiwał.
Mężczyzna usłyszał zarzuty rozboju i rozboju ze skutkiem śmiertelnym. Został tymczasowo aresztowany.
Nagroda za pomoc
Niemieccy śledczy za pomoc w odnalezieniu mężczyzny, który może mieć związek ze śmiercią seniorki, oferowali pięć tysięcy euro nagrody. I prosili o zgłaszanie się osób, które rozpoznały mężczyznę z fotografii, a także wszystkich tych, którzy widzieli go 14 lub 15 sierpnia w dzielnicy mieszkalnej Koenigshufen.
Teraz dziękują za "liczne wskazówki od świadków".
Autor: tam/gp / Źródło: polizei.sachsen.de
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock