Podczas protestu policjant uderzył kobietę pałką i ją zatrzymał. Do sądu trafiły skargi, jest decyzja

Policjant użył pałki wobec jednej z protestujących
Policja: zatrzymania podczas protestu przeciwko obostrzeniom i noszeniu maseczek w Głogowie były zgodne z prawem (wideo z lipca 2021 roku)
Źródło: TVN24

Policja w Głogowie (Dolnośląskie) poinformowała, powołując się na orzeczenie tamtejszego sądu rejonowego, że zatrzymania trzech osób podczas kwietniowego protestu przeciwko obostrzeniom i noszeniu maseczek były zgodne z prawem. Szczególne kontrowersje wzbudziła wówczas interwencja wobec jednej z kobiet - funkcjonariusz użył pałki, chwycił ją za szyję i przewrócił na ziemię.

11 kwietnia w Głogowie odbył się protest około 200 osób sprzeciwiających się obostrzeniom epidemicznym. Było to kolejne z rzędu tego typu zgromadzenie w mieście, w krótkim odstępie czasowym. Interweniowała policja, która informowała, że zgromadzenie jest nielegalne. Jak donosił portal MyGlogow.pl, policja użyła m.in. gazu łzawiącego, doszło też do użycia siły.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Podczas protestu policjanci interweniowali m.in. wobec jednej z kobiet, a film z tego zdarzenia trafił do sieci. Na fragmencie nagrania widać, jak policjant uderza kobietę pałką, łapie ją za szyję i przewraca na ziemię. Działania funkcjonariuszy wzbudziły kontrowersje. Sprawę komentowali internauci, politycy, ale też sama policja.

Rzecznik dolnośląskiej policji Kamil Rynkiewicz w rozmowie z dziennikarzami bronił zasadności użycia środków przymusu bezpośredniego i podkreślał, że nagranie przedstawia "niewielki fragment interwencji". Niedługo później Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu opublikowała w mediach społecznościowych nagranie z policyjnej kamery przedstawiające to, co działo się tuż przed zatrzymaniem trzech osób, w tym wspomnianej kobiety. Na filmie słychać, jak kobieta obraża funkcjonariusza.

1204N014VRR GLOGOW
Nagranie z protestu w Głogowie. Zatrzymanie kobiety
Źródło: Dolnośląska policja

"Środki zastosowane prawidłowo"

Łącznie policja tamtego dnia wystawiła 32 mandaty i 101 wniosków o ukaranie do sądu. Wylegitymowano 196 osób, a zatrzymano sześć. Trzy z nich - przekazuje głogowska komenda powiatowa - odpowiedziały karnie za posiadanie narkotyków. Trzy pozostałe osoby zatrzymane zostały w związku z naruszeniem porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz znieważeniem policjantów i naruszeniem ich nietykalności cielesnej. "Te ostatnie złożyły zażalenie do sądu na zatrzymanie i nadużycie środków przymusu bezpośredniego" - podała policja w komunikacie zamieszczonym na stronie.

Na początku lipca Sąd Rejonowy w Głogowie w swoim postanowieniu uznał zatrzymanie mężczyzny i kobiety w dniu 11 kwietnia 2021 roku za legalne, prawidłowe i zasadne - poinformowała głogowska komenda.

"Sąd nie uznał zażalenia obrońcy stwierdzając jednocześnie, że zgodnie z art. 244 par. 1 kpk policja ma prawo zatrzymać osobę podejrzaną, jeżeli istnieje uzasadnione przypuszczenie, że popełniła ona przestępstwo, a zachodzi obawa ucieczki lub ukrycia się tej osoby albo zatarcia śladów przestępstwa, bądź tez nie można ustalić jej tożsamości albo istnieją przesłanki do prowadzenia przeciwko tej osobie postępowania w trybie przyśpieszonym. W swoim postanowieniu odniósł się do całej kwestii zatrzymania i użycia środków przymusu bezpośredniego, uznając, że zostały one zastosowane prawidłowo, zgodnie z przepisami prawa oraz adekwatnie do zaistniałej sytuacji" - przekazuje głogowska policja.

Informację potwierdził rzecznik Sądu Okręgowego w Legnicy Jarosław Halikowski.

- Sąd Rejonowy w Głogowie rozpoznał zażalenie obrońcy trzech osób i wydał trzy odrębne postanowienia. Uznał zatrzymanie trzech osób za legalne, prawidłowe i zasadne - przekazał rzecznik.

Czytaj także: