W ciągu najbliższych tygodni pierwsze rodziny polskiego pochodzenia ewakuowane ze wschodniej Ukrainy opuszczą ośrodki i rozpoczną samodzielne życie w Polsce. Propozycje przyjęcia rodzin złożyło wiele gmin w Polsce, m.in. Wrocław, Świdnica, Wałbrzych czy Warszawa.

Do tej pory osoby polskiego pochodzenia, które zostały ewakuowane w styczniu z Donbasu, przebywały w ośrodkach w Łańsku i Rybakach.

Aby zalegalizować swój pobyt w Polsce, muszą otrzymać zezwolenie na pobyt stały na podstawie posiadanej Karty Polaka lub udokumentowanego polskiego pochodzenia. Dotychczas takie karty otrzymały 182 osoby. Wobec kolejnych 11 osób, które dojechały do ośrodków w ramach "łączenia rodzin", trwają procedury - informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Po dopełnieniu wszelkich formalności dotychczasowi mieszkańcy wschodniej Ukrainy przeniesie się do przygotowanych przez polskie gminy mieszkań. Propozycje pracy i miejsce zamieszkanie zapewniły m. in. Wrocław, Sopot, Warszawa, Wałbrzych czy Świdnica.

Oferty wpływają również od prywatnych przedsiębiorców, którzy poszukują pracowników z branży budowlanej, kierowców oraz do pracy w gospodarstwie czy służbie zdrowia. Niektórzy z ewakuowanych już skontaktowali się z potencjalnymi pracodawcami.

Asymilują się w środowisku

Niektóre z rodzin już obejrzały swoje przyszłe miejsca zamieszkania. Tak było m. in. z ewakuowanymi, którzy osiądą w Świdnicy.

- Mi się tutaj bardzo podoba, myślę, że dobrze będzie nam się tutaj mieszkał - podsumował spacer po dolnośląskim mieście mały Aleksej. CZYTAJ WIĘCEJ

Kursy językowe, zawodowe, adaptacyjne. Polacy z Donbasu chcą spokoju i pracy

Autor: mir / Źródło: PAP/ MSW