Brak głównego dyrektora artystycznego, co może powodować "frustrację kuratorów", niesprecyzowane plany artystyczne czy brak odpowiedniego zabezpieczenia finansowego - to zarzuty Komisji Europejskiej względem Wrocławia. Opóźnienia w przygotowaniach do Europejskiej Stolicy Kultury 2016 wytknęła w specjalnym, kilkunastostronicowym raporcie. Organizatorzy mimo wszystko uspokajają, że wszystko jest w porządku.
Członkowie Panelu Monitorującego Komisji Europejskiej spisali swoje spostrzeżenia po pobycie we Wrocławiu. W internecie zamieścili raport. Mają oni zastrzeżenia co do braku zabezpieczenia finansowego imprezy. Chodzi o to, że do tej pory na organizację ESK2016 przekazano 37 proc. środków, czyli jedynie miejski wkład w budżet. Brakuje części pieniędzy, które miał dofinansować rząd. Według komisji 2016 rok zbliża się nieubłaganie i organizatorzy Europejskiej Stolicy Kultury powinni pozyskać więcej gwarantowanych środków.
Rząd niedostatecznie zaangażowany
"Niepokojący jest fakt, że ani rząd, ani władze wojewódzkie dotychczas nie zobowiązały się do przekazania swojej części pieniędzy" - piszą członkowie europejskiej komisji.
Podkreślają bowiem, że zdają sobie sprawę, że część pieniędzy powinno pochodzić z rządu. I że proces ich pozyskiwania jest długi.
"Pomimo tego, Komisja wzywaorganizatorów Wrocław ESK2016 do kontynuowania wysiłków, aby uzyskać zdecydowane zaangażowanie ze strony rządu tak szybko, jak to możliwe" - apelują.
"Porażka Wrocławia będzie porażką całej Polski"
Jak zapowiadają, najbliższe miesiące to również czas na zdecydowane ruchy w sprawie programów artystycznych. Ważną kwestią dla Komisji Europejskiej jest również zaangażowanie w program artystycznych mniejszości występujących we Wrocławiu.
Również brak naczelnego dyrektora artystycznego budzi wątpliwości Komisji Europejskiej. "Zespół nadal nalega na wyłonienie silnego przywódcy imprezy (...). Potrzebne będzie również odpowiednie poradzenie sobie z frustracją wśród kuratorów przedsięwzięcia."
Chodzi o to, że od połowy zeszłego roku nad przygotowaniem programu artystycznego Wrocławia, jako ESK2016, pracuje grupa dziewięciu kuratorów. Na taką zmianę w strukturze Biura Festiwalowego Impart 2016 (instytucji odpowiedzialnej za przygotowania Wrocławia do objęcia tytułu ESK2016) zdecydowano po rezygnacji Krzysztofa Czyżewskiego z funkcji dyrektora artystycznego Biura.
"Jeśli takie decyzje nie zostaną podjęte, może to zagrozić całej organizacji Wrocław 2016" - napisali kontrolujący w raporcie.
Dodali również, że "porażka Wrocławia w organizacji ESK będzie uznawana jako porażka całej Polski".
Organizatorzy odpowiadają
Wrocław na odpowiedź ma czas do końca marca. Ma m. in. wytłumaczyć pełny sposób finansowania, zaproponować zmiany w strukturze organizacyjnej oraz sprecyzować swoje cele artystyczne.
Na oficjalnej stronie ESK Wrocław 2016 pojawił się komentarz do raportu.
"Komisja jest zadowolona z dotychczasowej pracy organizatorów (...) zgłasza jednak kilka uwag, które powinny zostać uwzględnione w najbliższym czasie".
Z kolei Krzysztof Maj, dyrektor generalny Biura Festiwalowego Impart 2016, podkreślił, że na obcym etapie organizacja ESK we Wrocławiu nie jest zagrożona.
- Podczas spotkania w Brukseli informowaliśmy (…) o rozmowach, które prowadzimy w ministerstwie kultury. Nasze rozmowy z ministerstwem oceniam pozytywnie, ale komisja jest trochę zaniepokojona i to wyraziła w raporcie - powiedział w środę PAP Krzysztof Maj.
Odpowiedź ministra kultury
Bogdan Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego pytany w środę przez PAP o finansowanie projektu ESK2016 z budżetu państwa, podkreślił, że każde miasto organizujące obchody Europejskiej Stolicy Kultury, przedstawia w projekcie aplikacyjnym propozycje podziału kosztów i źródeł finansowania organizacji.
- Miasta, które do tej pory otrzymały tytuł ESK były wspomagane przez rządy swoich krajów na poziomie od 10 do ok. 40 proc. Maksymalne wsparcie na ten cel to 40 proc. Przeciętnie było to ok. 25 proc. - wyjaśnił minister. - Wrocław wystąpił we wniosku aplikacyjnym o wsparcie finansowe od rządu na poziomie ok. 25-30 proc. W ubiegłym roku miasto wystąpiło jednak o uchwalenie wieloletniego programu rządowego w sprawie finansowania ESK we Wrocławiu. We wniosku tym oczekiwania finansowe były już wyższe. Poza tym były nieprecyzyjnie sformułowane, mało konkretne, wniosek miał też wady formalne. Dlatego, po wstępnej ocenie w ministerstwie kultury, miasto wycofało ten wniosek - dodał Zdrojewski.
Specjalny program rządowy?
Pod koniec ubiegłego roku Wrocław złożył kolejny wniosek o uchwalenie Wieloletniego Programu Rządowego.
- Ten wniosek jest dużo lepszy, zawiera konkrety, lepiej rozkłada koszty i odpowiedzialność finansową pomiędzy samorząd i państwo. W tej chwili pracujemy nad wnioskiem i wszystko wskazuje na to, że w 2014 r. powstanie Wieloletni Program Rządowy dotyczący finansowania ESK 2016 - zapowiedział szef resortu kultury. Jednocześnie Zdrojewski zauważył, że potrzebne jest dokładne rozgraniczenie projektów, które będą finansowane z Wieloletniego Programu Rządowego i tych, których koszty pokryje miasto.
- To ważne, bo my nie możemy na przykład finansować projektów wcześniej finansowanych przez Wrocław - skwitował minister.
Autor: mir,balu//ec / Źródło: TVN24 Wrocław, wroclaw2016.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wroclaw2016 | TVN24, sxc