Sąd okręgowy w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie) podtrzymał wyrok 3,5 roku bezwzględnego więzienia dla Grażyny S., która znęcała się nad swoją nowonarodzoną córką. Sędzia stwierdził, że nic nie usprawiedliwia bicia niemowlaka po głowie i nie dopatrzył się okoliczności łagodzących dla matki.
Od wyroku odwołała się oskarżona. Jej obrońca domagał się m.in. powołania kolejnego biegłego i uzupełnienia opinii. Sąd jednak nie przychylił się do tego wniosku. - Wcześniejsza decyzja sądu rejonowego została utrzymana. Grażyna S. spędzi w więzieniu 3,5 roku. Nie było tu żadnych okoliczności łagodzących. Obrażenia dziecka wskazywały na zadawanie mu wielokrotnych i powtarzających się uderzeń. Nie tak powinna wyglądać opieka nad niemowlęciem, które w dodatku było wcześniakiem - mówi Andrzej Wieja z sądu okręgowego w Jeleniej Górze. Wyrok jest prawomocny.
Jak mówiła sędzia Andrzej Tekieli kobieta "wielokrotnie, niemalże codziennie, nawet po kilka razy dziennie" biła swoją córkę.
Nikola w stanie ciężkim trafiła do szpitala
Gdy sprawa znęcania się nad małą Nikolą wyszła na jaw, jej matka miała 19 lat. - Grażyna S. znęcała się nad swoją córką, urodzoną 19 kwietnia 2014 roku, od momentu pojawienia się dziewczynki w domu do początku czerwca. Biła dziecko i zadawała mu ciosy ręką w okolice twarzoczaszki, a to zaskutkowało ciężkim uszkodzeniem ciała niemowlaka - informowała w czerwcu ubiegłego roku Violetta Niziołek z prokuratury okręgowej w Jeleniej Górze. Dziewczynka trafiła do szpitala. Jej stan był określany jako ciężki: miała napady drgawek i nie oddychała samodzielnie.
Jak informowali prokuratorzy Grażynie S. groziło do 10 lat więzienia.
Do dramatu dziewczynki doszło w Jeleniej Górze:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24