W budynku byłego pensjonatu w Szklarskiej Porębie (Dolnośląskie) razem pili alkohol. W pewnym momencie 62-latek miał - zdaniem śledczych - odłączyć się od grupy i wywołać pożar. W płomieniach zginęły cztery osoby. Po pięciu miesiącach policja zatrzymała podejrzanego. Grozi mu dożywocie.
Do pożaru w Szklarskiej Porębie doszło 15 lutego. - Z samej treści zgłoszenia wynikało, że budynek jest pustostanem, ale że mogą w nim przebywać osoby bezdomne. W pierwszej fazie działania polegały na przeszukaniu obiektu pod kątem odnalezienia tych osób, ale ze względu na bardzo duże zadymienie i dużą temperaturę nie udało nam się dotrzeć do górnych kondygnacji - relacjonował wówczas st. asp. Krzysztof Zakrzewski z jeleniogórskiej straży pożarnej.
Budynek płonął, on uciekał
Później strażacy odnaleźli w budynku byłego pensjonatu cztery ciała. Budynek był odłączony od gazu i prądu. Dlatego jako najprawdopodobniejszą przyczynę pojawienia się ognia brano pod uwagę jego zaprószenie. Świadkowie twierdzili, że widzieli mężczyznę, który uciekał z płonącego obiektu. Mężczyzna był poszukiwany przez policję.
Teraz policja informuje, że udało się zatrzymać mężczyznę podejrzanego o zabójstwo czterech osób. - Na terenie opuszczonego budynku odbywało się spotkanie towarzyskie. Brały w nim udział dwie kobiety i trzech mężczyzn. Jednym z nich był zatrzymany 62-latek - przekazuje podinsp. Krzysztof Zaporowski, rzecznik dolnośląskiej policji.
Podpalił klatkę schodową?
W trakcie imprezy wszyscy pili alkohol. Jednak w pewnym momencie 62-latek miał opuścić swoich towarzyszy. I to właśnie wtedy - według śledczych - prawdopodobnie podpalił klatkę schodową. Stamtąd ogień przeniósł się do pomieszczenia, w którym przebywały cztery osoby.
Po ponad pięciu miesiącach od pożaru udało się zatrzymać mężczyznę, który jest podejrzany o spowodowanie tragicznego pożaru. - Policjanci prowadzili czynności procesowe i operacyjne. Zebrane w tej sprawie dowody pozwoliły na wytypowanie i zatrzymanie mieszkańca powiatu jeleniogórskiego - informuje Zaporowski.
Zarzut poczwórnego zabójstwa
62-latek usłyszał zarzut zabójstwa czterech osób. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. - Sprawa jest w toku. Przed nami przesłuchania świadków i dalsze czynności dowodowe - dlatego ze względu na dobro prowadzonego postępowania - nie ujawniamy więcej informacji - mówi Marcin Piekarski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze.
Do pożaru doszło w Szklarskiej Porębie:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: DLW 112