Ciężarna kobieta została zatrzymana w Jeleniej Górze pod zarzutem kradzieży. Naprowadziła w ten sposób policję na swojego męża, którzy może mieć na sumieniu znacznie więcej, bo funkcjonariusze znaleźli u niego nielegalną broń i sadzonki marihuany.
- 13 kwietnia interweniowaliśmy w jednym z marketów na terenie Jeleniej Góry. To właśnie tam pracownicy ochrony ujęli kobietę, którą podejrzewali o kradzież – informuje podinsp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.
"Nikt nie podejrzewał ciężarnej"
Okazało się, że nie był to pierwszy występek 29-letniej mieszkanki powiatu złotoryjskiego. – Kobieta była w widocznej ciąży i to właśnie swój stan wykorzystywała do szeregu kradzieży. Wcześniej nikt z pracowników ochrony nie przypuszczał, że ciężarna może dopuścić się kradzieży. Ona po prostu nie wzbudzała podejrzeń – relacjonuje Bagrowska.
Narkotyki, broń i amunicja
29-latka szczególnie upodobała sobie odzież męską, damską i dziecięca. Jej łupem padały także artykuły spożywcze i elektronarzędzia. Pod sklepem na kobietę czekał jej mąż. – W aucie, którym podróżowała para, funkcjonariusze zabezpieczyli wcześniej skradzione rzeczy. Znajdowała się tam także ostra amunicja. Właśnie z tego powodu zdecydowaliśmy się na przeszukanie ich mieszkania – wyjaśnia Bagrowska.
Mundurowi zabezpieczyli tam m.in. dwie sztuki broni, wiatrówkę, bagnet i kilkadziesiąt sztuk amunicji. Zdziwienie policjantów było tym większe, gdy odkryli, że 31-latek jest właścicielem uprawy konopi. To jednak nie był koniec znalezisk. – W mieszkaniu odkryliśmy też marihuanę, z której można było uzyskać niemal 20 porcji handlowych – dodaje Bagrowska.
Grozi im więzienie
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jego małżonka ze względu na swój stan została zwolniona do domu. Jednak ciąża może nie pomóc kobiecie w uniknięciu odpowiedzialności. Za kradzieże grozi jej do 5 lat więzienia. Z kolei mężczyźnie może grozić do 8 lat więzienia. Kobieta działała na terenie Jeleniej Góry:
Autor: tam/kv/kwoj / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Jeleniej Górze