Kiedy chuligani chcieli pobić pasażera, on wezwał policję, a potem podwózł poszkodowanych na komisariat - pasażerka MPK opisuje i chwali na portalu społecznościowym zachowanie jednego z kierowców autobusu nocnego. Jedni "lubią to", inni narzekają na usługi MPK.
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne chwali się na Facebooku gratulacjami od jednej z pasażerek. "Marta Dyner zostawiła nam wpis na Tablicy, który bardzo cieszy" - napisali i wkleili treść wpisu:
"Zamknął drzwi przed nosem", "nie przyjechał", "musiałem wysłać skargę"
MPK za relację podziękowało i obiecało przekazać wyrazy uznania kierowcy.
Pasażerowie nie pozostawili tego wpisu bez komentarza. Jeden skarży się na kierowcę, który zamknął drzwi przed nosem, inny, że autobus, który nie przyjechał.
Jak odpowiada w komentarzu wrocławski przewoźnik, skargi na nieprawodłowe zachowanie kierowców można składać w Biurze Obsługi Pasażera przy ul. B. Prusa.
Autor: Olga Bierut/mz / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: facebook.com | MPK Wrocław