Burmistrz Brzegu Dolnego (woj. dolnośląskie) usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień - informuje CBA. Jak ustalono samorządowiec wraz z czterema innymi urzędnikami jest podejrzany o wyłudzenie ponad 2 mln złotych na rekonstrukcję umocnień przeciwpowodziowych. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
- Funkcjonariusze wrocławskiej delegatury CBA po przeprowadzeniu kontroli dotyczącej procedur i realizacji zamówienia publicznego zawiadomili prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - informuje wydział komunikacji społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
CBA: złożył nierzetelne dokumenty
Jak czytamy w komunikacie CBA postępowanie dotyczy przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez władze Brzegu Dolnego. Jak ustalili funkcjonariusze przedstawiciele firmy wyłonionej w przetargu to osoby bliskie burmistrzowi.
Na czym polegało przestępstwo? - Włodarz Brzegu Dolnego, by uzyskać dotację z rezerwy celowej budżetu państwa na dofinansowanie usuwania skutków powodzi złożył nierzetelne dokumenty, w tym podpisane przez siebie poświadczenie nieprawdy rozliczeń końcowych zadania dotyczącego odbudowy muru przeciwpowodziowego - informuje CBA. Dokumenty były niezbędne do uzyskania dofinansowania. Chodziło o ponad 2 mln złotych.
Swoim działaniem burmistrz miał działać na szkodę Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu. Ponadto, jak relacjonują przedstawiciele CBA, przekroczył swoje uprawnienia finansując dodatkowe roboty budowlane o wartości przekraczającej 130 tys. złotych. Tym samym miał narazić skarb państwa na dodatkowe straty.
Burmistrz nie komentuje
Zarzuty usłyszał nie tylko burmistrz. Kolejne cztery osoby, m.in. inspektor nadzoru budowlanego i naczelnik jednego z wydziałów UM w Brzegu, podejrzane są o poświadczenie nieprawdy dotyczącej terminu zakończenia prac budowlanych przy inwestycji rekonstrukcji zabezpieczeń przeciwpowodziowych.
Funkcjonariusze CBA ustalili też, że fałszerstwa dokumentacji polegające na akceptowaniu protokołu odbioru wykonanych robót wskazywały na zakończenie wskazanych w nim prac, podczas gdy w rzeczywistości budowa zakończyła się dużo później. - Tak spreparowane dokumenty pozwoliły na nieuprawnione wnioskowanie i w konsekwencji uzyskanie ponad 2 mln złotych dotacji celowej - przekazał wydział komunikacji społecznej CBA.
Co na to burmistrz dolnośląskiego miasta? Do zakończenia sprawy nie chce jej komentować.
Autor: tam/sk / Źródło: cba.gov.pl, TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: CBA