424 karty oprawione w skórę z początku XVI wieku po latach trafiły do stolicy Dolnego Śląska. To średniowieczny brewiarz, który przed wojną znajdował się w zbiorach jednej z wrocławskich bibliotek. Dzieło przez niemal 65 lat uważane było za zaginione.
Pergaminowy kodeks z 1415 roku, określany jako "Breviarium Wratislaviense" i "Libra viaticus", sporządzony został przez Jana z Połańca i Marcina z Oławy. Brewiarz składa się z 424 kart, posiada oryginalną skórzaną oprawę z początku XVI w. W łacińskim tekście umieszczonych zostało 17 dekoracyjnych inicjałów ozdobionych złotem i wielobarwnymi miniaturami. Brewiarz do zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu przekazała w piątek minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Małgorzata Omilanowska. - Dla nas jest to dzieło bezcenne. Po wielu latach wraca do kolekcji, do której pierwotnie należało - powiedziała minister dziennikarzom. Dodała, że jest to "dzieło wielkiej urody". - Kopista, który je przygotował, bardzo dokładnie je opisał. Możemy nawet znaleźć datę dzienną ukończenia prac nad nim. To rękopis dekorowany przepięknymi inicjałami, malowanymi z wielkim mistrzostwem. To prawdziwe arcydzieło sztuki - powiedziała minister.
Burzliwe losy brewiarza
Brewiarz w 1943 roku wraz z pozostałymi zbiorami bibliotecznymi i dziełami sztuki został wywieziony przez Niemców z ówczesnego Wrocławia do pałacu w dzisiejszych Ramułtowicach. Po wojnie zaginął bez śladu. Przełom w sprawie brewiarza pojawił się w 2009 roku. Średniowieczna księga pojawiła się w ofercie jednego z krakowskich antykwariatów. Został wystawiony na aukcję przy cenie wywoławczej 150 tys. złotych. - Właścicielka tego brewiarza dowiedziawszy się, że jest to dzieło zrabowane, sama podjęła decyzję o zwrocie - powiedziała minister.
Wrocławski zbiór największy w kraju
W Oddziale Rękopisów Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu znajduje się 13 tys. rękopisów, z czego 3 tys. to bogato iluminowane manuskrypty średniowieczne. Zbiór tych manuskryptów to największa tego typu kolekcja w kraju. Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu jest sukcesorem dawnej przedwojennej Biblioteki Miejskiej. Po wojnie ocalało ok. 40 proc. rękopisów biblioteki miejskiej, wszystkie one weszły do księgozbioru uniwersyteckiego.
Autor: tam / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP | Maciej Kulczyński