Prokurator, który chciał aresztu dla Komendy: były dowody w wysokim stopniu wskazujące na niego

[object Object]
Tomasz Komenda po 18 latach odsiadki wyszedł na wolnośćtvn24
wideo 2/6

- Na tamtym etapie były dowody, które uprawdopodabniały, że winny jest Tomasz Komenda - mówi prokurator Stanisław Ozimina. To on zdecydował o zatrzymaniu mężczyzny i wnioskował o jego aresztowanie. Komenda został później skazany na 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo 15-letniej Małgosi. Teraz śledczy pracujący nad sprawą twierdzą, że mężczyzna jest niewinny.

Tomasz Komenda, który przesiedział za kratami 18 lat, decyzją wrocławskiego sądu wyszedł na wolność. Choć sąd ten nie decydował o tym, czy mężczyzna jest winny, czy nie. Zdecydował natomiast, że zasługuje on na warunkowe przedterminowe zwolnienie. O tym, co dalej ze sprawą mężczyzny, zdecyduje Sąd Najwyższy. Prokuratorzy zajmujący się śledztwem twierdzą, że mają dowody na to, iż Komenda został niesłusznie skazany za gwałt i zabójstwo, do którego doszło w sylwestrową noc z 1996 na 1997 rok.

Czytaj więcej na ten temat

"To jest olbrzymie zaskoczenie"

Taki obrót sprawy dziwi Stanisława Oziminę, prokuratora, który decydował o zatrzymaniu Komendy i o złożeniu wniosku o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu.

- Dla mnie te decyzje, które zapadły w ostatnich dniach, to jest olbrzymie zaskoczenie - stwierdził Ozimina. Dlaczego? Jak tłumaczy, na etapie, na jakim przejął śledztwo, "były dowody, które uprawdopodabniały, że winny jest Tomasz Komenda". - Dowody wskazywały, że był jednym ze sprawców. Jednym z trzech. Takie były dowody i opinie. Z tamtymi faktami dzisiaj podjąłbym taką samą decyzję. Wtedy były dowody wskazujące na niego. On sam się przyznał, że tam był - powiedział Ozimina.

Śledczy: on się przyznał, że tam był

Wśród tych dowodów był odlew szczęki Komendy, który wtedy pasował do śladów zębów pozostawionych na ciele ofiary. - Z opinii biegłego wynikało, że należały one do Komendy. Drugi z dowodów to opinia osmologiczna, czyli zapach z czapki znalezionej na miejscu zbrodni - wyliczył prokurator. Kolejnym dowodem, który wskazywał na Komendę, było DNA zabezpieczone z włosa znalezionego na czapce.

- Jestem naprawdę zaskoczony, że te opinie zostały podważone, ale nie mam pojęcia w jaki sposób - przyznał prokurator. Jednocześnie zastrzegł, że nie zna dowodów, którymi dziś dysponują śledczy. - Wtedy były dowody wskazujące na niego. On się przyznał, że tam był - wspominał Ozimina. Podkreślał też, że dziś, 18 lat po zatrzymaniu Komendy, technika poszła do przodu.

Tomasz Komenda tylko raz potwierdził, że w noc, w którą doszło do tragedii, był w Miłoszycach. Jak mówił, odbył tam dobrowolny stosunek z jedną z dziewczyn. Później twierdził, że te wyjaśnienia zostały na nim wymuszone.

Czy prokurator Ozimina słyszał o tym, że na Tomasza Komendę ktoś mógł wywierać naciski? Jak wspomina prokurator, na przesłuchanie mężczyznę doprowadził funkcjonariusz policji z komendy wojewódzkiej. - Oni rozmawiali ze sobą, chodzili po korytarzu. Nie było na niego strasznej presji. Nie widziałem żadnych śladów pobicia, nie zgłaszał mi takich wniosków (...) Miałem taką jedną zasadę: nigdy nie zmuszałem do niczego podejrzanego. Chciał mówić, to mówił, nie chciał, to nie mówił. Mamy dowody na niego, to mamy - stwierdził śledczy.

Śledztwo w sprawie śledztwa

Prokurator sprawę zbrodni miłoszyckiej przejął w 2000 roku. Śledztwo prowadził tylko przez kilka miesięcy. Na początku 2001 roku został od sprawy odsunięty. - Pełnomocnik pokrzywdzonych złożyła wcześniej wnioski dowodowe. Zarzucono mi, że ja tych wniosków nie rozpoznałem. W związku z tym miałem postępowanie dyscyplinarne - powiedział prokurator. Do sprawy już nie wrócił.

Jak, z perspektywy czasu, ocenia swoje postępowanie w tamtej sprawie? - Nie mogę sam siebie oceniać. Dziś wiemy, że będzie mnie oceniał kto inny - przyznał Ozimina. To, co działo się w śledztwie dotyczącym Tomasza Komendy, będą teraz badać prokuratorzy z Łodzi. - Przede wszystkim będziemy ustalać, czy nie dochodziło do tworzenia fałszywych dowodów, które ukierunkowywałyby postępowanie przeciwko osobie niewinnej, bądź zatajania dowodów niewinności. Sprawa będzie badana także pod kątem ewentualnego poplecznictwa i bezprawnego pozbawienia wolności Tomasza K. - poinformował Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Autor: tam//ec / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium