Jestem przekonany, że ciało saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego zostało po poćwiartowaniu rozpuszczone w kwasie - powiedział w piątek doradca tureckiego prezydenta, Yasin Aktay. Jak ocenił, jego zdaniem to "jedyny logiczny wniosek".
Rozmowa z Yasinem Aktayem, doradcą prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, została opublikowana w piątek przez turecką gazetę "Hurriyet Daily". Jej fragmenty przytoczyła brytyjska stacja BBC.
Doradca Erdogana: zabójcy Chaszodżdżiego zniszczyli jego ciało
Yasin Aktay wyraził przekonanie, iż ciało Dżamala Chaszodżdżiego zostało po poćwiartowaniu rozpuszczone w kwasie. Saudyjski dziennikarz został zamordowany 2 października w konsulacie Arabii Saudyjskiej w Stambule, a jego ciało nie zostało znalezione mimo przeszukania budynku.
Zdaniem Aktaya "jedyny logiczny wniosek" jest taki, że zabójcy Chaszodżdżiego zniszczyli jego ciało, aby "nie pozostawić po sobie żadnych śladów".
"Zgodnie z ostatnimi informacjami, jakie otrzymaliśmy, powodem, dla którego poćwiartowano jego ciało, było ułatwienie rozpuszczenia go (w kwasie - red.)", stwierdził Aktay.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że informacje o możliwym rozpuszczeniu ciała dziennikarza w kwasie pojawiły się po raz pierwszy. Nie zostały jeszcze skomentowane przez innych przedstawicieli tureckich władz.
BBC podkreśla, że śledczy nie ujawnili dotąd żadnych dowodów, które potwierdzałyby, iż ciało dziennikarza rzeczywiście zostało rozpuszczone w kwasie.
Zabójstwo dziennikarza, które "wstrząsnęło światem"
We wtorek Hatice Cengiz, turecka narzeczona zabitego saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego, apelowała na łamach amerykańskiego dziennika "Washington Post" o wszczęcie międzynarodowego śledztwa, które doprowadzi do skazania winnych zbrodni.
"Mija dokładnie miesiąc, odkąd mój narzeczony, poważany dziennikarz Dżamal Chaszodżdżi, przekroczył próg konsulatu Arabii Saudyjskiej w Stambule i nigdy już go nie opuścił. Dziś obchodzimy też ustanowiony przez ONZ Międzynarodowy Dzień Zakończenia Bezkarności Popełniania Zbrodni wobec Dziennikarzy. Ten zbieg okoliczności jest tragiczny i bolesny" - podkreśliła Hatice Cengiz w artykule zamieszczonym w amerykańskiej gazecie.
Turczynka napisała, że "brutalne zabójstwo" Chaszodżdżiego "wstrząsnęło światem". Chaszodżdżi "pomagał nam rozumieć złożone relacje na Bliskim Wschodzie", a "wraz z jego śmiercią zasady, o które z taką pasją walczył, znalazły się w centrum zainteresowania - demokracja, wolność i prawa człowieka, przekonanie, że wszystkie narody powinny wybierać swych politycznych przywódców za pomocą karty do głosowania" - wskazała partnerka życiowa dziennikarza.
"Do społeczności międzynarodowej należy teraz wymierzenie sprawcom sprawiedliwości i spośród wszystkich krajów przewodzić (tym wysiłkom - red.) powinny Stany Zjednoczone. (...) Jednak administracja (prezydenta USA Donalda - red.) Trumpa zajęła stanowisko pozbawione moralnych podstaw. Niektórzy podeszli do tej sprawy poprzez cyniczny pryzmat korzyści własnej - wypowiedzi podyktowane strachem i tchórzostwem, lękiem przed zerwaniem układów czy zakłóceniem relacji handlowych. Niektórzy w Waszyngtonie mają nadzieję, że sprawa zostanie zapomniana dzięki ich strategii polegającej na odwlekaniu" - oceniła Cengiz.
Zwracając się do krajów europejskich i USA, zachęciła do "podjęcia poważnych i skutecznych działań w celu odkrycia prawdy i ukarania w sądzie osób zamieszanych". Zaapelowała też o "zwrócenie bliskim Dżamala jego ciała, którego nadal nie odnaleziono". Pozytywnie wypowiedziała się o działaniach władz Turcji, na której terenie doszło do zabójstwa.
Morderstwo w konsulacie
Krytyczny wobec władz w Rijadzie Chaszodżdżi, współpracujący m.in. z "Washington Post", zaginął 2 października po wejściu do saudyjskiego konsulatu w Stambule. Arabia Saudyjska przez długi czas zaprzeczała, że mógł on zostać zabity, jednak po ponad dwóch tygodniach przyznała, że mężczyzna zginął. Najpierw Rijad przekonywał, że było to wynikiem nieszczęśliwego wypadku, a dopiero po kolejnych kilku dniach potwierdził, że Chaszodżdżi został zabity umyślnie.
Tureckie władze prowadzą śledztwo w sprawie zabójstwa Chaszodżdżiego, który - jak oświadczyła w ostatnich dniach prokuratura w Stambule - został "zgodnie z wcześniej przygotowanym planem" uduszony zaraz po wejściu do konsulatu.
Autor: mm//rzw//kwoj / Źródło: BBC, Reuters, PAP