"Dzieci w Polsce są po prostu sprzedawane". Ciąż na zamówienie mogą być tysiące rocznie

[object Object]
"Dzieci na sprzedaż". Reportaż "Czarno na białym"tvn24
wideo 2/6

W Polsce działa podziemny rynek handlu noworodkami. Sprawa może dotyczyć tysięcy kobiet rocznie, które zachodzą w ciążę na zamówienie par niemogących mieć dzieci. Przyznaje to nawet wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Do kobiet, które chcą sprzedać swoje dzieci, dotarli reporterzy "Czarno na białym" TVN24, Jacek Smaruj i Monika Gawrońska-Mróz.

ZOBACZ CAŁY MATERIAŁ "CZARNO NA BIAŁYM" W TVN24 GO

W internecie wiele jest ogłoszeń o takiej treści:

"Jeżeli chodzi o pieniądze, to całkowita kwota to 100 tyś. do negocjacji" - Marta

"Dla mnie sprawa jest prosta, za pieniądze urodzę potrzebującym dzidziusia i po porodzie zrzekam się wszelkich praw" - Katarzyna

"Za urodzenie dziecka i następnie zrzeczenie się praw chcę 130 tysięcy złotych" - Oliwia

Reporterzy "Czarno na białym" TVN24 skontaktowali się z kobietami, które urodziły lub chcą urodzić dzieci tylko po to, żeby na tym zarobić. Po spotkaniach kobiety były informowane, że rozmawiająca z nimi para nie zgadza się na takie działania i że dalszych kontaktów nie będzie.

Ciąża na zamówienie

Jedna z kobiet ma pod opieką dwójkę własnych dzieci. Ma też partnera, z którym zarabiają właśnie dzięki ciążom na zamówienie. Reporterzy wcielili się w osoby zainteresowane internetowym ogłoszeniem, spotkanie nagrywali ukrytą kamerą.

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, już zdecydowała się na kolejną. Ojcem dziecka, które niedługo urodzi, jest mężczyzna, który dotarł do niej przez internetowe ogłoszenie.

Jak doszło do zapłodnienia? - Co miał zrobić, to zrobił w łazience. Później wstrzyknął to do strzykawki, ja to zaaplikowałam do siebie. Leżałam przez trzy dni po pół godziny z nogami w górze - opowiada kobieta. - Dali 70 tysięcy, tysiąc złotych co miesiąc, rachunki płacą, lekarza mi płacą, lekarstwa mi przywożą - wylicza, co otrzymuje od zainteresowanej dzieckiem pary. Po urodzeniu "zamówionego" dziecka matka idzie do urzędu stanu cywilnego i jako ojca wskazuje właśnie klienta - nawet jeśli to nie on jest biologicznym ojcem. Po kilku tygodniach zrzeka się praw rodzicielskich. Ojciec staje się prawnym opiekunem, a jego partnerka może zostać matką adopcyjną. Jak tłumaczy partner ciężarnej, kobieta zrzeka się praw do dziecka, tłumacząc, że "ma depresję poporodową". Wystarczy to zeznać przed sądem? - To jest tylko Polska - odpowiada mężczyzna. - Gdybym wiedziała wcześniej, że coś takiego można w Polsce robić, to bym nie remontowała domu po babci, tylko zdecydowałabym się dwa razy i bym kupiła gotowe mieszkanie - mówi kobieta. - Będę miała kredyty spłacone i będę miała święty spokój - tak tłumaczy swoją decyzję o rodzeniu dzieci na zamówienie.

"Coś poniżej człowieczeństwa"

Fundacje, które za cel stawiają sobie ochronę dzieci, biją na alarm.

- To jest coś poniżej człowieczeństwa, to jest decyzja potworna - ocenia Joanna Luberadzka-Gruca z Fundacji "Polki mogą wszystko". Przyznaje, że w takich przypadkach "trudno udowodnić, że ktoś prawo złamał". - Nie jesteśmy sobie w stanie poradzić z tym, że w świetle obowiązującego prawa są dzieci w Polsce po prostu sprzedawane - dodaje. Jest przekonana, że prawo jest jednak łamane. - Handel ludźmi jest łamaniem prawa, wszystkie przepisy polskie i międzynarodowe o tym mówią - podkreśla.

- Niebezpieczeństw jest mnóstwo, na przykład dziecko może urodzić się chore lub niepełnosprawne, ponieważ nigdy do końca nie jesteśmy pewni, czy ono będzie zdrowe. I może się okazać, że przyszli rodzice się po prostu wycofają z tej transakcji - zauważa Luberadzka-Gruca.

Jak stać się prawnym opiekunem?

Na przykładzie innej młodej kobiety reporterzy pokazali, jak osoby niemające nic wspólnego z dzieckiem mogą stać się jego prawnymi opiekunami. Reporterzy podali się za osoby niemogące mieć dzieci, mężczyzna nie może więc zapłodnić surogatki.

- Jak już brzuch będzie widać, to powiem że jadę do pracy do Holandii - mówi kobieta. - Do urzędu (stanu cywilnego) pójdziemy razem. I wtedy do sądu, że zrzekam się praw - tłumaczy, jak budowane będzie wrażenie, że to klient jest biologicznym ojcem.

Cennik? 5 tysięcy złotych przed ciążą, 30 tysięcy, kiedy się urodzi dziecko. Do tego dodatek po sprawie w sądzie, wyceniony na 10-15 tysięcy złotych. Kobieta deklaruje, że chciałaby przeznaczyć te pieniądze na potrzeby swych starszych dzieci. Przyznaje jednak, że nie jest w trudnej sytuacji finansowej. - Wystarcza pieniędzy na wszystko - mówi.

W tym przypadku na pewno prawo jest łamane. Oprócz złamania przepisu Kodeksu karnego, który dotyczy handlu ludźmi (Art. 189a.), kobieta chce poświadczyć nieprawdę w urzędzie stanu cywilnego.

Wiele tysięcy przypadków rocznie

Proces adopcyjny w Polsce trwa latami, a adopcja noworodka - najbardziej pożądana przez przyszłych rodziców - jest szczególnie trudna. To sprzyja tego rodzaju praktykom, jak opisane.

Joanna Luberadzka-Gruca z Fundacji "Polki mogą wszystko" potwierdza, że małych dzieci do adopcji z uregulowaną sytuacją prawną jest w Polsce niewiele.

- Dodatkowo musimy wziąć pod uwagę, że bardzo często są to dzieci z licznych rodzeństw i w każdym takim przypadku sąd musi podjąć decyzję, czy rodzeństwo podzielić - wskazuje.

Nikt dokładnie nie zna skali tego procederu, który odbywa się po cichu. Szacunki, o które zapytali reporterzy wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika są porażające.

Przyznaje on, że "to może być wiele tysięcy przypadków rocznie". - To może mieć skalę wręcz przemysłową. To jest nieprawdopodobne, co mówię, ale tak może być, bo coś podobnego nie było karalne - podkreśla.

Wiceminister tłumaczy, że matka może w ciągu kolejnych kilku tygodni po porodzie zrzec się władzy rodzicielskiej wobec dziecka. I wtedy pełną władzę rodzicielską może przejąć wskazana przez nią jako ojciec osoba, nawet jeśli nie ma z dzieckiem nic wspólnego. - Może to być przestępca - ostrzega Wójcik. - Na zasadzie prostego oświadczenia woli, które się składa przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, można stać się ojcem dziecka, nie będąc nim, nie będąc biologicznym ojcem - dodaje.

Przy takich mechanizmach prawo nie działa. Trudno karać za poświadczenie nieprawdy, bo śledczy musieliby mieć sygnał, że doszło do złamania prawa. Trudno zresztą karać także na podstawie przepisów o handlu ludźmi, bo to paragraf, który do opisanych sytuacji nie jest idealnie dopasowany. - Sądy czy prokuratorzy mają problemy, jak zakwalifikować taką sprawę. Stosowano przepis o handlu ludźmi, ale to nie jest handel ludźmi w istocie rzeczy, bo handel ludźmi jest w tym momencie, gdy osobę się sprzedaje i dalej wykorzystuje do żebractwa, do prostytucji. Tu jest sytuacja inna, nadzwyczajna, kiedy mamy do czynienia z dzieckiem czy osobą nieurodzoną, która może być przedmiotem transakcji - tłumaczy Wójcik. Kilka tysięcy przypadków rocznie oznacza, że to tak, jakby wszystkie przedszkolaki w Łomży były przedmiotem handlu - w Łomży jest 14 przedszkoli, do których chodzi około dwóch tysięcy dzieci.

Ministerstwo Sprawiedliwości chce kar

W 2015 roku, w ostatnim dniu swojego urzędowania, Bronisław Komorowski podpisał nowelizację Kodeksu rodzinnego. Od tego momentu matka może zrzec się dziecka jedynie na rzecz najbliższej rodziny i nie może wskazać obcych jej osób, do których miałoby trafić dziecko. Mimo że przepisy zostały zaostrzone, bardzo szybko znalazła się furtka.

Ministerstwo Sprawiedliwości ma plany postawienia tamy temu procederowi. Zapowiada kary do 5 lat pozbawienia wolności za nielegalne lub przeprowadzone z obejściem prawa adopcje dzieci. Rząd ma zająć się projektem na październikowym posiedzeniu.

Śledczy mają monitorować ogłoszenia internetowe i ścigać ludzi, którzy zarabiają na takich transakcjach.

Jak informują reporterzy, od miesięcy alarmują o sprawie Rzecznika Praw Dziecka. Do momentu emisji materiału nie doczekali się odpowiedzi.

Rozmowa o reportażu "Dzieci na sprzedaż"
Rozmowa o reportażu "Dzieci na sprzedaż" tvn24

Autor: akw//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W nocy doszło do pożaru jednej z kamienic w centrum Poznania. Podczas przeszukiwania piwnicy wybuchła butla z gazem. Dziewięciu strażaków zostało rannych i wymagało hospitalizacji. Dwóch jest nadal poszukiwanych. Ranne zostały również dwie inne osoby.

Wybuch gazu podczas pożaru kamienicy. Trwają poszukiwania dwóch strażaków

Wybuch gazu podczas pożaru kamienicy. Trwają poszukiwania dwóch strażaków

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Rzecznik landowego ministerstwa potwierdził agencji dpa, że mężczyzna sam się zgłosił. Tymczasem wcześniej informowano o zatrzymaniu dwóch innych osób. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl