"Dzieci w Polsce są po prostu sprzedawane". Ciąż na zamówienie mogą być tysiące rocznie

[object Object]
"Dzieci na sprzedaż". Reportaż "Czarno na białym"tvn24
wideo 2/6

W Polsce działa podziemny rynek handlu noworodkami. Sprawa może dotyczyć tysięcy kobiet rocznie, które zachodzą w ciążę na zamówienie par niemogących mieć dzieci. Przyznaje to nawet wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Do kobiet, które chcą sprzedać swoje dzieci, dotarli reporterzy "Czarno na białym" TVN24, Jacek Smaruj i Monika Gawrońska-Mróz.

ZOBACZ CAŁY MATERIAŁ "CZARNO NA BIAŁYM" W TVN24 GO

W internecie wiele jest ogłoszeń o takiej treści:

"Jeżeli chodzi o pieniądze, to całkowita kwota to 100 tyś. do negocjacji" - Marta

"Dla mnie sprawa jest prosta, za pieniądze urodzę potrzebującym dzidziusia i po porodzie zrzekam się wszelkich praw" - Katarzyna

"Za urodzenie dziecka i następnie zrzeczenie się praw chcę 130 tysięcy złotych" - Oliwia

Reporterzy "Czarno na białym" TVN24 skontaktowali się z kobietami, które urodziły lub chcą urodzić dzieci tylko po to, żeby na tym zarobić. Po spotkaniach kobiety były informowane, że rozmawiająca z nimi para nie zgadza się na takie działania i że dalszych kontaktów nie będzie.

Ciąża na zamówienie

Jedna z kobiet ma pod opieką dwójkę własnych dzieci. Ma też partnera, z którym zarabiają właśnie dzięki ciążom na zamówienie. Reporterzy wcielili się w osoby zainteresowane internetowym ogłoszeniem, spotkanie nagrywali ukrytą kamerą.

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, już zdecydowała się na kolejną. Ojcem dziecka, które niedługo urodzi, jest mężczyzna, który dotarł do niej przez internetowe ogłoszenie.

Jak doszło do zapłodnienia? - Co miał zrobić, to zrobił w łazience. Później wstrzyknął to do strzykawki, ja to zaaplikowałam do siebie. Leżałam przez trzy dni po pół godziny z nogami w górze - opowiada kobieta. - Dali 70 tysięcy, tysiąc złotych co miesiąc, rachunki płacą, lekarza mi płacą, lekarstwa mi przywożą - wylicza, co otrzymuje od zainteresowanej dzieckiem pary. Po urodzeniu "zamówionego" dziecka matka idzie do urzędu stanu cywilnego i jako ojca wskazuje właśnie klienta - nawet jeśli to nie on jest biologicznym ojcem. Po kilku tygodniach zrzeka się praw rodzicielskich. Ojciec staje się prawnym opiekunem, a jego partnerka może zostać matką adopcyjną. Jak tłumaczy partner ciężarnej, kobieta zrzeka się praw do dziecka, tłumacząc, że "ma depresję poporodową". Wystarczy to zeznać przed sądem? - To jest tylko Polska - odpowiada mężczyzna. - Gdybym wiedziała wcześniej, że coś takiego można w Polsce robić, to bym nie remontowała domu po babci, tylko zdecydowałabym się dwa razy i bym kupiła gotowe mieszkanie - mówi kobieta. - Będę miała kredyty spłacone i będę miała święty spokój - tak tłumaczy swoją decyzję o rodzeniu dzieci na zamówienie.

"Coś poniżej człowieczeństwa"

Fundacje, które za cel stawiają sobie ochronę dzieci, biją na alarm.

- To jest coś poniżej człowieczeństwa, to jest decyzja potworna - ocenia Joanna Luberadzka-Gruca z Fundacji "Polki mogą wszystko". Przyznaje, że w takich przypadkach "trudno udowodnić, że ktoś prawo złamał". - Nie jesteśmy sobie w stanie poradzić z tym, że w świetle obowiązującego prawa są dzieci w Polsce po prostu sprzedawane - dodaje. Jest przekonana, że prawo jest jednak łamane. - Handel ludźmi jest łamaniem prawa, wszystkie przepisy polskie i międzynarodowe o tym mówią - podkreśla.

- Niebezpieczeństw jest mnóstwo, na przykład dziecko może urodzić się chore lub niepełnosprawne, ponieważ nigdy do końca nie jesteśmy pewni, czy ono będzie zdrowe. I może się okazać, że przyszli rodzice się po prostu wycofają z tej transakcji - zauważa Luberadzka-Gruca.

Jak stać się prawnym opiekunem?

Na przykładzie innej młodej kobiety reporterzy pokazali, jak osoby niemające nic wspólnego z dzieckiem mogą stać się jego prawnymi opiekunami. Reporterzy podali się za osoby niemogące mieć dzieci, mężczyzna nie może więc zapłodnić surogatki.

- Jak już brzuch będzie widać, to powiem że jadę do pracy do Holandii - mówi kobieta. - Do urzędu (stanu cywilnego) pójdziemy razem. I wtedy do sądu, że zrzekam się praw - tłumaczy, jak budowane będzie wrażenie, że to klient jest biologicznym ojcem.

Cennik? 5 tysięcy złotych przed ciążą, 30 tysięcy, kiedy się urodzi dziecko. Do tego dodatek po sprawie w sądzie, wyceniony na 10-15 tysięcy złotych. Kobieta deklaruje, że chciałaby przeznaczyć te pieniądze na potrzeby swych starszych dzieci. Przyznaje jednak, że nie jest w trudnej sytuacji finansowej. - Wystarcza pieniędzy na wszystko - mówi.

W tym przypadku na pewno prawo jest łamane. Oprócz złamania przepisu Kodeksu karnego, który dotyczy handlu ludźmi (Art. 189a.), kobieta chce poświadczyć nieprawdę w urzędzie stanu cywilnego.

Wiele tysięcy przypadków rocznie

Proces adopcyjny w Polsce trwa latami, a adopcja noworodka - najbardziej pożądana przez przyszłych rodziców - jest szczególnie trudna. To sprzyja tego rodzaju praktykom, jak opisane.

Joanna Luberadzka-Gruca z Fundacji "Polki mogą wszystko" potwierdza, że małych dzieci do adopcji z uregulowaną sytuacją prawną jest w Polsce niewiele.

- Dodatkowo musimy wziąć pod uwagę, że bardzo często są to dzieci z licznych rodzeństw i w każdym takim przypadku sąd musi podjąć decyzję, czy rodzeństwo podzielić - wskazuje.

Nikt dokładnie nie zna skali tego procederu, który odbywa się po cichu. Szacunki, o które zapytali reporterzy wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika są porażające.

Przyznaje on, że "to może być wiele tysięcy przypadków rocznie". - To może mieć skalę wręcz przemysłową. To jest nieprawdopodobne, co mówię, ale tak może być, bo coś podobnego nie było karalne - podkreśla.

Wiceminister tłumaczy, że matka może w ciągu kolejnych kilku tygodni po porodzie zrzec się władzy rodzicielskiej wobec dziecka. I wtedy pełną władzę rodzicielską może przejąć wskazana przez nią jako ojciec osoba, nawet jeśli nie ma z dzieckiem nic wspólnego. - Może to być przestępca - ostrzega Wójcik. - Na zasadzie prostego oświadczenia woli, które się składa przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, można stać się ojcem dziecka, nie będąc nim, nie będąc biologicznym ojcem - dodaje.

Przy takich mechanizmach prawo nie działa. Trudno karać za poświadczenie nieprawdy, bo śledczy musieliby mieć sygnał, że doszło do złamania prawa. Trudno zresztą karać także na podstawie przepisów o handlu ludźmi, bo to paragraf, który do opisanych sytuacji nie jest idealnie dopasowany. - Sądy czy prokuratorzy mają problemy, jak zakwalifikować taką sprawę. Stosowano przepis o handlu ludźmi, ale to nie jest handel ludźmi w istocie rzeczy, bo handel ludźmi jest w tym momencie, gdy osobę się sprzedaje i dalej wykorzystuje do żebractwa, do prostytucji. Tu jest sytuacja inna, nadzwyczajna, kiedy mamy do czynienia z dzieckiem czy osobą nieurodzoną, która może być przedmiotem transakcji - tłumaczy Wójcik. Kilka tysięcy przypadków rocznie oznacza, że to tak, jakby wszystkie przedszkolaki w Łomży były przedmiotem handlu - w Łomży jest 14 przedszkoli, do których chodzi około dwóch tysięcy dzieci.

Ministerstwo Sprawiedliwości chce kar

W 2015 roku, w ostatnim dniu swojego urzędowania, Bronisław Komorowski podpisał nowelizację Kodeksu rodzinnego. Od tego momentu matka może zrzec się dziecka jedynie na rzecz najbliższej rodziny i nie może wskazać obcych jej osób, do których miałoby trafić dziecko. Mimo że przepisy zostały zaostrzone, bardzo szybko znalazła się furtka.

Ministerstwo Sprawiedliwości ma plany postawienia tamy temu procederowi. Zapowiada kary do 5 lat pozbawienia wolności za nielegalne lub przeprowadzone z obejściem prawa adopcje dzieci. Rząd ma zająć się projektem na październikowym posiedzeniu.

Śledczy mają monitorować ogłoszenia internetowe i ścigać ludzi, którzy zarabiają na takich transakcjach.

Jak informują reporterzy, od miesięcy alarmują o sprawie Rzecznika Praw Dziecka. Do momentu emisji materiału nie doczekali się odpowiedzi.

Rozmowa o reportażu "Dzieci na sprzedaż"
Rozmowa o reportażu "Dzieci na sprzedaż" tvn24

Autor: akw//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24