"Tam jakieś procesy gnilne się rozpoczęły". Koszmar komendy w Białymstoku

[object Object]
PdOZ w Białymstoku to jeden z przykładów problemów policji, którymi nikt się nie zajmujetvn24
wideo 2/5

Sprawa Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych (PdOZ) w Białymstoku to jeden z przykładów problemów policji, którymi nikt się nie zajmuje. Z kolei ci, którzy próbują coś zrobić, nagłaśniając tę sprawę, sami zaczynają mieć problemy. ("Czarno na Białym").

Norbert Kościesza od miesiąca nie jest już policjantem. Swój czas w służbie mundurowej określa jako "stracone lata". Gdybym wiedział, że tak będzie, to drugi raz bym się nie zdecydował, żeby wstąpić - mówi.

Kościesza został wyrzucony ze służby. - Etyka działa do góry, czyli że ja mam się zachowywać etycznie, ale że dołu nie dotyczy, to można tego na dole kopać - stwierdził były funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.

Teraz, z bezsilności i irytacji, pisze książkę inspirowaną policyjnym doświadczeniem - swoim i kolegów.

"Teraz wszyscy się zaśmiali i klepali Młodego po plecach (...) każdy po kolei walił po pół szklanki, kilku wyjęło papierosy i zapalili (...) woń dymu i alkoholu niosły się po komendzie (...) ten opowiadał (...) o kredycie, a inny, że policjanci ch*** zarabiają" - to jeden z fragmentów książki Kościeszy "Psy prewencji".

"Taka masakra, że trudno się przyzwyczaić"

- Trafiłem do PdOZ-tu, gdzie powiedziano mi, że tam trafiają spady i debile - mówi były policjant w rozmowie z "Czarno na Białym".

Jego problemem było to, że za dużo widział i za dużo chciał zmienić. Zresztą nie tylko on. Reporterzy "Czarno na Białym" dotarli do policjantów, do dziś pracujących w PdOZ-tach czyli Pomieszczeniach dla Osób Zatrzymanych w Komendzie Miejskiej w Białymstoku. Wszyscy należą do tzw. "sygnalistów" - tych, którzy wytykają błędy przełożonym i sami są zażenowani tym, w jakich warunkach pracują.

- Jest taka masakra, że trudno mi się było przyzwyczaić - mówi jeden z policjantów chcących zachować anonimowość.

Policjanci zrobili zdjęcia obskurnej dyżurki, miejsca gdzie przeszukują i przebierają w dresy zatrzymanych. Na drewnianym krześle spędzają godziny na nieustannej obserwacji monitoringu z cel. Mieli do pracy również służbowy komputer, ale gdy w oficjalnym piśmie poprosili o krzesło, zamiast tego zabrano im komputer.

Z PdOZ-tu zrobiono izbę wytrzeźwień

Na "dołku" nie przebywają tylko podejrzani. Bywało różnie, bo o ile samo miasto ma Izbę Wytrzeźwień, o tyle miejscowości z okolic Białegostoku już nie. Pijani trafiają więc do PdOZtu.

- Z PdOZ-tu zrobiono izbę wytrzeźwień. Pijany taki, że nie da rady iść. Mimowolnie oddaje mocz, kał, wręcz na nasze ręce czasami. To wszystko się wysypuje z nogawek. Trafia na tę celę, kładziemy go na tym materacu, przykrywamy kocykiem i on całą noc sika pod siebie. Materac można wykręcać i nikt nigdy nie wyczyścił ani jednego takiego materaca - zdradza funkcjonariusz.

Chcący zachować anonimowość policjant pokazał zdjęcia z PdOZ-etu w Białymstoku. Mówi, że materace "miejscami, aż czarne, bo tyle razy coś w nie wsiąknęło i odparowało, że tam jakieś procesy gnilne się rozpoczęły". - W momencie okresu grzewczego, trafiało to na korytarzu pod kaloryfer. I sobie tam gniło, tęchło, aż wyparowało - tłumaczy.

Policjant zwraca uwagę, że następnie tego typu materace trafiają bezpośrednio do magazynku i są dalej wydawane. - Te materace można prać, tylko wypranie jednego materaca to koszt 50 zł - informuje drugi funkcjonariusz.

Policjanci mówią, że owszem, umowa z pralnią jest, ale dotyczy przede wszystkim prześcieradeł i poszewek. Z danych komendy miejskiej policji w Białymstoku wynika, że rocznie na "dołek" trafia ponad 2500 osób, z tego, co piąta jest nietrzeźwa.

Jeden z policjantów przyznaje, że wielokrotnie problem zgłaszano. - O sprawie bardzo dobrze poinformowany jest komendant miejski, wojewódzki, komendant główny, ministerstwo, sanepid - przekonuje.

Reporterzy "Czarno na Białym" dotarli do policyjnych notatek służbowych, w których policjanci wielokrotnie sami pisali o "skandalicznych" warunkach, w jakich pracują i w jakich przebywają zatrzymani. W ubiegłym roku osobiście sprawdzał to wysłannik Rzecznika Praw Obywatelskich.

Nie ma lekarza

- Są sytuacje, że ktoś siedzi u nas od trzech dni i nagle się okazuje, że postanowił się podzielić z nami informacją, że ma jakąś tam żółtaczkę od miesiąca i HIV, bo jest narkomanem - mówi policjant, który wciąż pracuje w PdOZ-ecie. - Prychnął zawartością ust na policjanta w twarz. Po oczach, po ustach. A ten policjant, co miał zrobić? Opuścić miejsce pracy i dostać postępowanie dyscyplinarne, żeby jak Norberta wywalili? - dodaje.

Norbert Kościesza zwraca uwagę, że w PdOZ-ecie nie ma lekarza, sanitariusza. - Komendant miejski policji odpowiada za warunki pracy. Nie ma możliwości naprawy, ponieważ finansowanie spoczywa na komendancie wojewódzkim - tłumaczy Tomasz Oklejak z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

Zmiany w PdOz-ecie

Daniel Kołnierowicz, dziś komendant wojewódzki policji, pozostaje w doskonałych relacjach z wiceministrem spraw wewnętrznych Jarosławem Zielińskim. Sam przez wiele lat był zastępcą komendanta miejskiego policji w Białymstoku.

Zaskakującym byłby fakt, że o problemach PdOZ-tu nie wiedział, ale pytany przez dziennikarzy o sprawę, odsyła po wyjaśnienia do komendanta miejskiego. Ten nie chciał rozmawiać, a w piśmie skierowanym do reporterów "Czarno na Białym" uznał, że drobne uchybienia są sukcesywnie usuwane, ale jednocześnie zabronił sfilmowania pomieszczeń PdOZ-tu.

- Wszelkie zmiany nastąpiły w momencie, gdy sprawa syfu w PdOZ-cie trafiła do prokuratury. Nagle raczyli coś wymienić - mówi jeden z funkcjonariuszy.

Jesienią 2017 roku do prokuratury w Białymstoku trafiło pismo o niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariuszy wyższego szczebla. Kilka tygodni później na "dołku" coś zaczęło się zmieniać. Przywieziono nowe niebieskie materace, ale praktyka wietrzenia i czyszczenia na policyjnym parkingu pozostała stara.

- Pewnego dnia kierownik PdOZ sam sprzątał brudne materace. Następnego dnia przyjechali funkcjonariusze z BSW (Biuro Spraw Wewnętrznych) i obejrzeli PdOZ i lśnił czystością - relacjonuje jeden z policjantów.

Wysłannik Rzecznika Praw Obywatelskich sporządził raport z wizyty w Białymstoku, ale zmiany już nastąpiły, więc nikt nie musiał się tłumaczyć.

- Było wystąpienie do komendanta głównego policji i dostaliśmy odpowiedź, że się nic nie potwierdziło - opowiedział Tomasz Oklejak. - Jeżeli doszło do nieprawidłowości, dochodziło do nich przez wiele lat. To nie zmienia faktu, że jak coś się naprawi, to ktoś nie ponosi za to odpowiedzialności - zwraca uwagę funkcjonariusz policji.

Konsekwencje dla "sygnalistów"

Nie każdy z pracujących policjantów chciał potwierdzić wersję kolegów. Prokuratura z Ostrołęki, po niemal roku, umorzyła postępowanie w sprawie niedopełnienia obowiązków przez kierownictwo jednostki.

- Ja się nie dziwię tym kolegom, którzy powiedzieli, że wszystko jest w porządku, bo po prostu się boją. Boją się jakichś konsekwencji - stwierdza Kościesza.

Konsekwencji nie ponieśli przełożeni. Za to rzecznik dyscyplinarny policji wezwał w oficjalnym piśmie do ujawnienia się tych policjantów z komendy miejskiej, którzy anonimowo w lokalnej gazecie opowiedzieli o warunkach na "dołku", gdyż - podobno - naruszyli etykę zawodową.

- Bardziej obawiam się przełożonych, (tego - red.), co oni mogą mi zrobić, niż przestępców - mówi jeden z policjantów.

Każdego roku w komendzie miejskiej policji w Białymstoku prowadzonych jest kilkadziesiąt postępowań dyscyplinarnych. Ale, jak twierdzą funkcjonariusze, to statystyki oficjalne. Niepokornych, wytykających błędy "sygnalistów", można ukarać inaczej - odebrać premię, nie awansować, nagle przenieść na inne stanowisko.

"Ludzie w niego wierzyli i został zniszczony"

- Zło triumfuje, kiedy dobrzy ludzie nic nie robią. Czasem garstka może coś zmienić. Nawet jak nas z pracy powyrzucają, to chociaż te materace są nowe - opowiada jeden z policjantów.

Artur Jocz, emerytowany policjant był jednym z tych, którzy już dekadę temu mówili o problemach głośno. Został wybrany przez policjantów na szefa związków zawodowych.

- Koniec mojej kariery w policji był początkiem mojego przewodnictwa w związku zawodowym policjantów w komendzie miejskiej. Dostałem krótko propozycję, że "od pierwszego" jestem zastępcą naczelnika i się dogadujemy. Ja, wybrany związkowcem przez ludzi, którzy mi zaufali, jakbym się teraz skundlił, to przecież każdy by mi mógł napluć w twarz - opowiada Jocz.

Dziś jest na policyjnej emeryturze, ma orzeczoną nerwicę.

- Ludzie w niego wierzyli i został zniszczony. Nie pasował do wizji oficerów w Białymstoku - mówi o nim jeden z policjantów.

- Przełożeni potrafią doprowadzić do stanu, że przestaje się chcieć. Ja jestem tego dowodem, kilku moich kolegów, tak jak (...) Norbert Kościesza. Po co go bronić, jak trzeba się go pozbyć jak najszybciej? - mówi Jocz.

Dyscyplinarka za pisanie książek dla dzieci

Norbert Kościesza przez rok był na zwolnieniu lekarskim. Doznał kontuzji, gdy ratował topiącego się synka. - Lekarze zdecydowali, że nie mogę wrócić do pracy, więc była kontynuacja leczenia, rehabilitacja. Nikt do mnie nie zadzwonił, nie zapytał jak się czuje dziecko, jak ja się czuję. Dziecko nie śpi do tej pory, budzi się z krzykiem - opowiada były policjant.

Po powrocie ze zwolnienia okazało się, że formalnie i zgodnie z regulaminem można go zwolnić z pracy. Sam policjant mówi, że jest też powód nieoficjalny. Pisanie bajek dla dzieci. Robił to, nim zajął się powieścią.

- Toczy się jednocześnie postępowanie dyscyplinarne o to, że piszę książki. Poinformowałem komendanta, nie odpowiedział na raport, założyłem, że skoro nie ma odpowiedzi, więc mogę pisać. Któryś z moich przełożonych "odkrył", że piszę bajki i wszczął postępowanie - relacjonuje były policjant.

Rzecznik dyscyplinarny wniósł o umorzenie postępowania, ale komendant miejski postępowanie tylko zawiesił.

Gdyby Kościesza jeszcze kiedykolwiek chciał wrócić do pracy w policji, postępowanie zostanie wznowione.

Autor: asty/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ulice miasta pokrył śnieg. Od godz. 3:40 trwa akcja posypywania ulic. 170 posypywarek działa na tych drogach, którymi kursują autobusy miejskie. Kierowcy, bądźcie ostrożni i przepuszczajcie pojazdy służb oczyszczania.

Posypywarki ruszyły na ulice. W Warszawie jest biało

Posypywarki ruszyły na ulice. W Warszawie jest biało

1003 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Kilku rosyjskich dowódców zostało zdegradowanych i aresztowanych za przekazanie nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował w czwartek niezależny portal rosyjski Ważnyje Istorii, powołując się na blogerów wojskowych. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Źródło:
PAP

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Rosja notyfikowała USA na krótko przed wystrzeleniem nowego, "eksperymentalnego" pocisku pośredniego zasięgu na Dniepr - powiedziała w czwartek wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh. Podkreśliła też, że groźby Putina pod adresem USA i innych państw nie odstraszą Ameryki od dalszej pomocy Ukrainie.

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

Źródło:
PAP

Polska poderwała myśliwce w związku z rosyjskim atakiem na terytorium Ukrainy. Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. MTK wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu, byłego ministra obrony Joawa Galanta oraz dowódcy Hamasu Mohammeda Deifa. Zobacz pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 22 listopada.

Poderwane myśliwce, premier ścigany, ministra zostaje

Poderwane myśliwce, premier ścigany, ministra zostaje

Źródło:
tvn24.pl

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Donald Trump zapowiedział w czwartek, że zamierza nominować byłą prokurator generalną Florydy Pam Bondi na nową prokuraturą generalną USA. Nominacja dla Bondi, która reprezentowała Trumpa w pierwszym procesie impeachmentu, jest wynikiem wycofania się nominowanego wcześniej kongresmena Matta Gaetza.

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

Źródło:
PAP

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl