Hiszpańskie służby odnalazły dwóch alpinistów, którzy zaginęli w niedzielę w rejonie pasma górskiego Sierra de Gredos. Wspinacze nie dotarli do schroniska, dlatego rozpoczęto ich poszukiwania. W czasie ich wyprawy region nawiedziła gwałtowna burza z silnym wiatrem i intensywnymi opadami śniegu.
Alpiniści zaginęli w drodze do schroniska Laguna Grande, położonego w paśmie górskim Sierra de Gredos w centralnej Hiszpanii. Wcześniej wspinacze zarezerwowali miejsce w placówce, jednak nie zdołali do niej dotrzeć. W czasie ich wyprawy w regionie rozszalała się burza z obfitymi opadami śniegu i porywistym wiatrem. Z tego powodu obawiano się, że ich zdrowiu grozi niebezpieczeństwo.
Trudne warunki pogodowe
Jak opisują lokalne media, akcja poszukiwawcza rozpoczęła się w niedzielę wieczorem, jednak została przerwana z powodu bardzo trudnych warunków pogodowych. Działania wznowiono w poniedziałek i około godziny szóstej rano ratownicy z Gwardii Cywilnej znaleźli zaginionych alpinistów. Służby przekazały, że wspinacze wyszli z całej sytuacji bez szwanku, ponieważ byli dobrze przygotowani do wyprawy i posiadali specjalistyczny sprzęt. Zaginionych znaleziono na drodze prowadzącej do schroniska.
- Fakt, że byli dobrze przygotowani i dysponowali optymalnymi środkami do podejmowania ryzykownych przepraw, uratował im życie - powiedział kapitan Gwardii Cywilnej Luis Ángel Horga cytowany przez hiszpańskie media.
Od niedzieli Hiszpania zmaga się z trudnymi warunkami pogodowymi. Prócz śnieżyc południowo-wschodnie regiony Hiszpanii doświadczyły bardzo silnych opadów deszczu. Miejscami pojawiły się podtopienia, a także powodzie. Zginęła jedna osoba.
Źródło: ENEX, El Confidencial