Tegoroczna zima meteorologiczna była najcieplejszą, jaką kiedykolwiek odnotowano w Stanach Zjednoczonych - donoszą eksperci z Narodowej Służby Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA). Rekordowo niska była też pokrywa lodowa w rejonie Wielkich Jezior.
Narodowa Służba Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA) poinformowała w piątek, że tegoroczna zima meteorologiczna była najcieplejszą w historii pomiarów Stanów Zjednoczonych. Średnia temperatura powietrza w 48 stanach, położonych bardziej na południe kraju, wyniosła 3,1 stopnia Celsjusza. Taką wartość obliczono na podstawie danych zebranych od grudnia 2023 roku do lutego 2024.
W stanach Iowa, Michigan, Minnesota, New Hampshire, Nowy Jork, Dakota Północna, Vermont i Wisconsin zima 2023/2024 była najcieplejszą w historii pomiarów. Zdaniem badaczy z NOAA, wpływ na taką aurę mogło mieć zjawisko El Nino.
Niechlubne rekordy
Długo utrzymujące się ciepło doprowadziło do zmniejszenia się zasięgu pokrywy lodowej na Wielkich Jeziorach do zaledwie 2,7 procenta 11 lutego, czyli rekordowo niskiego poziomu. Zwykle o tej porze roku zasięg pokrywy był największy - donoszą eksperci.
"Przekroczyliśmy próg, w którym poziom pokrywy lodowej Wielkich Jezior jest rekordowy niski" - napisał w oświadczeniu Bryan Mroczka, naukowiec z NOAA. Brak lodu ma wpływ na wszystko, począwszy właścicieli kurortów, którym turyści mogą uprawiać sport na świeżym powietrzu, a skończywszy na rybołówstwie, które wykorzystuje lód do ochrony przed drapieżnikami w okresie tarła.
NOAA podała, że pożar, który wybuchł 26 lutego w rejonie Smokehouse Creek, stał się największym pożarem w historii stanu Teksas. Ogień strawił ponad 400 tysięcy hektarów ziem w zachodniej części Teksasu i zachodniej Oklahomie.
Nietypowa skala zjawisk
Luty był również trzecim najbardziej suchym miesiącem w historii pomiarów. Ale chociaż w niektórych regionach odnotowano suszę, nietypowe wzorce atmosferyczne sprowadziły też ulewny deszcz i obfite opady śnieg do zachodniej części USA. W niektórych częściach Kalifornii silny wiatr, powodzie, osunięcia ziemi doprowadziły do przerw w dostawie prądu.
W zeszłym miesiącu europejska instytucja monitorująca stan klimatu na Ziemi Copernicus Climate Change Service (C3S) podała, że od lutego 2023 r. do stycznia 2024 r. przez 12 miesięcy pod rząd średnia temperatura powietrze była o 1,5 st. Celsjusza wyższe niż w epoce przedindustrialnej. Luty 2024 był najgorętszym lutym w historii.
Źródło: AFP, NOAA