W sobotę ogłoszono stan wyjątkowy i ewakuacje w części Kraju Nadmorskiego na dalekim wschodzie Rosji. Stało się to po tym, jak na skutek obfitych opadów deszczu zalane zostały niektóre miejscowości - poinformowały lokalne władze.
Tajfun Khanun, po uderzeniu w południową Japonię, przeszedł przez Koreę Południową, a następnie, już ze statusem depresji tropikalnej, dotarł do Korei Północnej. Skutki przechodzącego żywiołu odczuł też Kraj Nadmorski, najdalej wysunięty na południowy wschód rosyjski region ze stolicą we Władywostoku.
Jak przekazały tamtejsze władze, do soboty rano lokalnego czasu odcięte od świata były 32 miejscowości. Zalane zostały 543 domy, pod wodą znalazły się też długie odcinki dróg. Ewakuowano mieszkańców miast Ussuryjsk i Spassk-Dalnij.
Ewakuowani tysiące mieszkańców
"Woda szybko podnosi się w nadrzecznych częściach miasta Spassk-Dalnij" - poinformowały mieszkańców władze w aplikacji Telegram, dołączając film pokazujący częściowo zanurzone budynki. Miasto, zamieszkiwane przez ponad 44 tysiące osób, przecinają dwie rzeki.
W Ussuryjsku, liczącym ponad 15 tys. mieszkańców, leżącym około 100 km na północ od Władywostoku, uszkodzona została zapora przeciwpowodziowa.
W dziewięciu rejonach Kraju Nadmorskiego ogłoszono stan wyjątkowy.
W weekend w niektórych częściach regionu prognozowane są opady deszczu dwukrotnie przekraczające przeciętną miesięczną sumę.
Tajfun Khanaun w pierwszej kolejności uderzył w japońską wyspę Okinawa, gdzie spowodował śmierć co najmniej dwóch osób, a później dotarł nad wyspę Kiusiu. W Korei Południowej wymusił ewakuację harcerzy z międzynarodowego zlotu.
Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Telegram/Rejon Kawalerowski, Rejon Oginski