Indonezyjskie władze przekazały w piątek, że w prowincji Riau znaleziono ciało słonicy. Po wstępnych badaniach okazało się, że zwierzę było w zaawansowanej ciąży. Eksperci znaleźli także dowody świadczące o tym, że ktoś mógł celowo otruć słonicę.
Ciało słonicy sumatrzańskiej znalazł w środę patrol organizacji zajmujących się ochroną środowiska. Władze kraju badają przyczyny śmierci zwierzęcia. Według wstępnych oględzin, słonica mogła mieć około 25 lat. W czasie autopsji odkryto, że była w ciąży i miała niedługo rodzić.
W jej żołądku znaleziono pozostałości ananasa. Ponieważ owoce te nie rosną w okolicy, eksperci są zdania, że ktoś mógł ją celowo otruć.
- Wnioskując na podstawie zmian w kształcie organów wewnętrznych, takich jak płuca, wydaje się, że zostały one poparzone. Były czarne i sączyła się z nich krew - powiedział Zulhusni Syukri, jeden z członków patrolu, który odnalazł słonicę. - Pracownicy plantacji palm często wchodzą z nimi w konflikty, bo zwierzęta zjadają owoce - wyjaśnił Syukri.
Drastyczny spadek populacji
Jak dodał, co najmniej siedem słoni sumatrzańskich zmarło w tej prowincji w ciągu ostatnich trzech lat.
Populacja słoni sumatrzańskich na wyspie spadła z 1200 w 2014 roku do 693 w ubiegłym roku - wynika z danych indonezyjskiego ministerstwa środowiska. Jak przekazano, w ciągu ostatnich 25 lat ponad 69 procent naturalnego środowiska życia słoni sumatrzańskich zostało utracone.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: taufankharis/Shutterstock