Od początku tegorocznego sezonu monsunowego w Pakistanie zginęło co najmniej 357 osób, a 408 zostało rannych - poinformowały władze. Na skutek ulewnych opadów deszczu i gwałtownych powodzi wielu ludzi straciło dach nad głową. Z powodu zniszczonej infrastruktury są problemy z dotarciem pomocy humanitarnej do niektórych obszarów Beludżystanu. Mieszkańcy nie mają dostępu do jedzenia i wody pitnej.
Najbardziej dotknięta przez monsunowe opady deszczu jest prowincja Beludżystan w południowo-zachodniej części Pakistanu, gdzie ulewy i powodzie pochłonęły najwięcej ofiar. Według opublikowanego w sobotę raportu władz prowincji, na całym jej obszarze od początku pory monsunowej, czyli od połowy czerwca, zginęło 127 osób. Narodowy Urząd Zarządzania Katastrofami poinformował, że w całym kraju w wyniku powodzi życie straciło 357 osób, w tym 140 dzieci, a 408 odniosło obrażenia.
Pakistan. Śmiercionośne powodzie
Na czwartkowej konferencji prasowej sekretarz generalny Beludżystanu Abdul Aziz Uqaili powiedział, że podczas obecnego sezonu w prowincji tej spadło o 500 procent więcej deszczu niż wynosi średnia z 30 lat.
Wiele regionów jest odciętych od świata. Zalana jest większość dróg i mostów. Setki mieszkańców zostały ewakuowane, niestety część została uwięziona na zalanych terenach.
Mieszkańcy tych regionów, gdzie woda opadła, przeszukują gruzy zniszczonych domów w poszukiwaniu przedmiotów.
Problemy z dotarciem pomocy
Służby informują, że pomoc humanitarna do poszkodowanych miejsc może docierać z opóźnieniem z powodu zniszczonej dużej części infrastruktury przez ciągłe i intensywne opady. Problem ten nasilił się w ciągu ostatnich dni z powodu pogorszonych warunków pogodowych. Ratownicy i żołnierze używają łodzi i wojskowych śmigłowców. Z powietrza zrzucane są także racje żywnościowe.
Premier Pakistanu Shehbaz Sharif poinformował w czwartek o utworzeniu komisji do spraw oceny szkód spowodowanych przez powodzie.
"Niezaprzeczalna rzeczywistość naszych czasów"
"Zmiany klimatu są niezaprzeczalną rzeczywistością naszych czasów i mają poważne konsekwencje dla krajów rozwijających się, takich jak Pakistan" - stwierdził Sharif na Twitterze. Jak napisał, "na trwające powodzie i ulewne deszcze należy patrzeć pod tym kątem". Dodał, że rząd "dostosowuje swoje cele rozwojowe do wymogów związanych ze zmianami klimatycznymi".
Pakistan jest jednym z 10 krajów najbardziej narażonych na negatywne zmiany klimatu.
Z raportu sporządzonego w tym roku przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) wynika, że z powodu postępujących zmian klimatycznych w ciągu najbliższych lat monsunowe opady staną się jeszcze "intensywniejsze i częstsze".
Źródło: Reuters, arabnews.pk, PAP