Pojazdy i domy pod zwałami błota. "Skupiamy się na poszukiwaniu zaginionych"

epa11739931
Poszukiwania zaginionych po powodziach i osuwiskach w indonezyjskiej prowincji Sumatra Północna
Źródło: Reuters
Co najmniej 27 osób zginęło na skutek ulew, jakie nawiedziły Sumatrę. Powodzie i lawiny błotne uwięziły wiele ludzi w pojazdach, na miejscu wciąż trwają poszukiwania zaginionych. Niebezpieczna aura wzmocniona została przez zjawisko La Nina.

Obfite opady deszczu nadciągnęły nad północną Sumatrę w zeszłym tygodniu, powodując powodzie i lawiny błotne. W czwartek lokalne władze podały, że co najmniej 27 osób zginęło na skutek żywiołu - wcześniejsze raporty mówiły o 16 ofiarach śmiertelnych. Władze nie są jeszcze w stanie oszacować dokładnej liczby rannych.

Walka z czasem

Jak przekazał w rozmowie z agencją Reutera rzecznik policji Hadi Wahyudi, jedno z osuwisk pokryło błotem auta na drodze łączącej dwie prowincje. W czwartek ratownicy wciąż próbowali dostać się do uwięzionych pojazdów, wśród których znajdował się minibus z pasażerami na pokładzie. Na miejsce wysłano koparki.

- Dziś skupiamy się na poszukiwaniu zaginionych osób i oczyszczaniu dróg dotkniętych osuwiskami - powiedział w czwartek rzecznik.

Agencja Reutera podała, że na skutek ulewy zniszczeniu uległy budynki, a także setki hektarów plantacji ryżu. Ulewne deszcze spowodowały również powodzie w stolicy prowincji, Medan, co w niektórych lokalach wyborczych wymusiło opóźnienie głosowania w wyborach regionalnych.

Sezon deszczowy w Indonezji trwa od października do marca. Meteorolodzy spodziewają się, że ekstremalne warunki pogodowe utrzymają się w Indonezji do końca roku. Zjawisko La Nina skutkuje zwiększeniem częstotliwości ulew tropikalnych - ostrzegła krajowa agencja meteorologiczna.

Czytaj także: