Osuwisko zabiło co najmniej 23 osoby na indonezyjskiej wyspie Celebes. Doszło do niego w niedzielę po ulewnych opadach deszczu. W regionie trwa akcja poszukiwawcza - zaginionych pozostaje 35 osób.
Ziemia osunęła się w niedzielę rano w wiosce położonej w prowincji Gorontalo, zlokalizowanej niedaleko nielegalnej kopalni złota. Do tragedii doszło po ulewnych opadach deszczu, które w weekend nawiedziły północ wyspy. Wśród ofiar są górnicy oraz osoby mieszkające w pobliżu kopalni.
Trudna akcja ratunkowa
Jak podała indonezyjska Krajowa Agencja Poszukiwawczo-Ratownicza (Basarnas), dotychczas potwierdzono śmierć 23 osób. We wtorek kontynuowana była akcja poszukiwawcza - jak szacowali ratownicy, pod masą ziemi i kamieni wciąż może znajdować się aż 35 zaginionych.
- Nie miałem czasu, aby pomóc innym, ponieważ sam panikowałem - opowiadał w rozmowie z agencją informacyjną Reuters jeden z ocalałych górników. - Zostałem przewrócony przez osuwisko. Przez jakieś 50 metrów ciągnęła mnie poruszająca się ziemia, wraz ze skałami i błotem. (...) Było całkowicie ciemno, wszyscy nie żyją.
W poniedziałek z powodu dalszych ulew tymczasowo wstrzymano akcję ratunkową, a działania wznowiono dopiero we wtorek. W poszukiwania zaangażowanych było prawie 400 osób ze wsparciem z powietrza. Do wieczora udało się ocalić 66 osób. Prace utrudniało gęste błoto, a niektórzy ratownicy musieli przejść ponad 20 kilometrów, aby dotrzeć do miejsca katastrofy.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/BASARNAS