Gwałtowna powódź nawiedziła w poniedziałek miasto Xian w północnej części Chin. Ulice zaczęły przypominać rwące rzeki.
Ulice miasta Xian w prowincji Shaanxi, liczącego około 13 milionów mieszkańców, zostały zalane po ulewnych opadach deszczu.
Na nagraniu z dzielnicy Changan widać kobietę, która, znajdując się na ulicy, trzyma się jakiegoś mebla. Szybko przepływająca woda spycha ją razem z nim i powala na ziemię. Po chwili na filmie pojawia się mężczyzna, który również został porwany przez masy wody powodziowej.
Służby meteorologiczne wydały pomarańczowy alert. Prognozowano, że w dzielnicy Changan w ciągu trzech godzin ma spaść 50 litrów deszczu na metr kwadratowy. Synoptycy zapowiedzieli też burze i silny wiatr.
Leje też na południu
Obfite opady deszczu występują też w innych częściach Chin. Ulewy siódmy dzień zalewają południe kraju, w tym prowincję Guangdong i region Kuangsi. Woda zalała domy i uwięziła w nich ludzi. Zniszczone zostały drogi i mosty - poinformowały w poniedziałek media.
Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl