Ostatnie opady śniegu w Chicago odnotowano 15 marca tego roku. Choć na początku grudnia w mieście prószyło, opad nie był na tyle duży, by można było go zmierzyć. Meteorolodzy z serwisu AccuWeather mówią, że mieszkańcy Chicago prawdopodobnie będą musieli poczekać na białą zimę do 2022 roku.
Trwa sezon jesienno-zimowy, a w Chicago jak dotąd nie spadł pierwszy śnieg.
- Wietrzne Miasto z pewnością nie jest w tym roku śnieżnym miastem. "Susza" śnieżna w Chicago oficjalnie osiągnęła rekordowy status, a meteorolodzy twierdzą, że jakikolwiek dający się zmierzyć opad śniegu może nastąpić dopiero po nowym roku - podał AccuWeather
Jak opowiadają eksperci serwisu, ostatnie opady śniegu w Chicago udało się zaobserwować 15 marca. Chociaż od początku grudnia 2021 roku śnieg prószył przez około pięć dni, nie było go na tyle dużo, aby można go było zmierzyć. To oznacza, że okres bez dającego się zmierzyć śniegu trwa już ponad 180 dni, pomimo rozpoczęcia się sezonu zimowego.
Poprzednie rekordy
Poprzedni rekord opóźnionego pierwszego śniegu w sezonie jesienno-zimowym ustanowiony został na lotnisku O'Hare w Chicago 20 grudnia 2012 roku. W poniedziałek, gdy nie pojawiły się żadne opady, rekord został pobity.
Co więcej, jeśli do 31 grudnia nie spadnie wystarczająca ilość śniegu, by można ją było zmierzyć, pobity będzie także rekord dni bez opadów śniegu. Dla porównania - w 2012 roku śnieg nie padał od 4 marca do 19 grudnia, czyli przez 190 kolejnych dni.
Źródło: PAP, AccuWeather
Źródło zdjęcia głównego: Virrage Images/Shutterstock