Indonezyjska marynarka wojenna odbiła w grudniu ponad 30 żółwi zielonych (Chelonia mydas). Ponieważ to gatunek zagrożony wyginięciem, po kilku tygodniach rehabilitacji postanowiono, że zwierzęta wrócą do swojego naturalnego środowiska. W sobotę zostały pożegnane przez mieszkańców i turystów przebywających na wyspie Bali.
Władze wyspy Bali zdecydowały się wypuścić do oceanu 33 zagrożone wyginięciem żółwie zielone (Chelonia mydas). W ten sposób rząd próbuje wpłynąć na liczebność populacji, której nieustannie zagrażają kłusownicy i handlarze.
Miały zostać sprzedane lub zjedzone
Żółwie zostały wypuszczone na plaży Kuta. Wszystkie zostały uratowane w grudniu, po tym jak marynarka wojenna odbiła je z rąk kłusowników. Jak podały władze, od tego czasu przebywały na rehabilitacji w ośrodku Conservation and Natural Resources Agency na Bali.
- Są one dowodem w operacji marynarki wojennej. Ale uwalniamy je, ponieważ nie możemy trzymać ich tak długo - powiedział zastępca szefa sztabu marynarki wojennej Ahmadi Heri Purwono.
Piękne pożegnanie
Wypuszczenie gadów było istnym świętem. Mieszkańcy i turyści z radością zebrali się na plaży, aby obejrzeć i uwiecznić wydarzenie. Niektórzy dopingowali żółwiom, które przedzierały się w swoim tempie do wody.
- To świetny pomysł na ochronę przyrody - powiedział turysta Briant Firth.
- To jest rzadkie zwierzę, które musi być zachowane. Nie zabijajcie go, nie polujcie na nie. Czasami spotykam ludzi, którzy je jedzą, bo według nich są smaczne. Ale ponieważ jest to tak rzadkie i chronione zwierzę, powinniśmy dbać o nie razem - mówiła turystka Merry Christian.
- Miejmy nadzieję, że popłyną jeszcze dalej i będą się rozmnażać - stwierdził Purwono. Jak dodał, żółwie są nadzieją na poprawę ekosystemu morskiego w pobliżu Bali.
Coraz mniej żółwi zielonych
Indonezja stała się centrum międzynarodowego handlu żółwiami morskimi, zaspokajając popyt płynący z krajów takich jak Malezja, Wietnam i Chiny. Zgodnie z indonezyjskim prawem, każdy, kto będzie nielegalnie sprzedawał żółwie, może zostać pozbawiony wolności na okres do pięciu lat.
Populacja żółwi zielonych, jednych z największych żółwi morskich, w ostatnich latach znacznie się zmniejszyła. Ekolodzy wskazują, że głównymi przyczynami są nie tylko polowania, ale także utrata gniazd na plażach i zaplątywanie się zwierząt w narzędzia połowowe. Oprócz tego żółwie coraz częściej padają ofiarami kryzysu związanego z tworzywami sztucznymi w oceanach - często spożywają plastikowe torby, myląc je z meduzami.
Źródło: Reuters