2023 rok był najgorętszym w historii pomiarów na świecie - wynika z najnowszego raportu opublikowanego przez Copernicus Climate Change Service (C3S). Przyczyniły się do tego między innymi niezwykle wysokie średnie globalne temperatury powierzchni morza, a także wystąpienie zjawiska El Nino. - Obserwowane przez nas w ostatnich miesiącach ekstrema są dramatycznym świadectwem tego, jak bardzo oddaliliśmy się od klimatu, w którym rozwijała się nasza cywilizacja - przekazał Carlo Buontempo, dyrektor C3S.
W raporcie opublikowanym we wtorek przez Copernicus Climate Change Service (C3S), europejską instytucję monitorującą stan klimatu na Ziemi, przedstawiono wyniki potwierdzające, że w 2023 roku średnia globalna temperatura powietrza wyniosła 14,98 stopnia Celsjusza i była wyższa o 0,17 stopnia od rekordowej wartości z 2016 roku.
Zmiany klimatu. Rekordowy rok 2023
Z danych wynika, że ubiegły rok był cieplejszy o 0,6 st. Celsjusza od średniej z lat 1991-2020 oraz o 1,48 stopnia powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej (1850-1900). Po raz pierwszy w historii każdego dnia w roku średnia dobowa temperatura powietrza przekroczyła o jeden stopień średnią z lat 1850-1900.
Ponadto od czerwca do grudnia 2023 roku odnotowano też rekordowe średnie miesięczne - za nami m.in. najcieplejszy w historii grudzień (z temperaturą 0,85 st. C powyżej średniej z lat 1991-2020 i 1,78 st. C powyżej średniej z okresu 1850-1900). Lipiec, sierpień oraz wrzesień także były rekordowo ciepłe.
Rekordy "padały jeden za drugim niczym kostki domina"
- Rok 2023 był wyjątkowy pod względem rekordów, które padały jeden za drugim niczym kostki domina. To nie tylko najcieplejszy rok w historii pomiarów, ale prawdopodobnie najbardziej wyjątkowy pod względem wartości temperatury od 100 tysięcy lat - przekazała Samantha Burgess, zastępczyni dyrektora Copernicus Climate Change Service.
Jak wynika z raportu, globalne średnie temperatury powierzchni morza (SST) w 2023 roku utrzymywały się na niezwykle wysokim poziomie, osiągając rekordowe wyniki dla danej pory roku w sezonie od kwietnia do grudnia. Wystąpiło także zjawisko pogodowe El Nino, co oznacza, że La Nina dobiegła końca. Przejście to odbyło się wiosną ubiegłego roku, przy czym Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) ogłosiła początek El Nino na początku lipca.
Rola El Nino
- To, że rok 2023 był najcieplejszym w historii, nie powinno dziwić. W ostatnim raporcie IPCC [Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu - red. ] wyraźnie stwierdza się, że wzrostowy trend temperatury powietrza nie jest w żadnym stopniu 'zagrożony'. Podjęcie nawet najbardziej odważnych działań łagodzących nie spowoduje w krótkim czasie zahamowania tych zmian, które obecnie obserwujemy - skomentował profesor Mirosław Miętus, zastępca dyrektora Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego.
- Ubiegły rok był wyjątkowy również ze względu na charakter przebiegu warunków El Nino. Nigdy w historii, zarówno pomiarów instrumentalnych, jak również innych dostępnych danych, nie mieliśmy do czynienia z tak nagłym przejściem z fazy La Nina do El Nino, właściwie bez wystąpienia fazy neutralnej, która trwa co najmniej kilka miesięcy - dodał.
Na całym świecie odnotowano dużą liczbę ekstremalnych zdarzeń klimatycznych, takich jak fale upałów, powodzie, susze i pożary lasów. Szacunkowe globalne emisje węgla z pożarów w 2023 roku wzrosły o 30 procent w porównaniu z rokiem 2022. Główną przyczyną były pożary roślinności w Kanadzie - wynika z raportu.
"Oddaliliśmy się od klimatu, w którym rozwijała się nasza cywilizacja"
- Obserwowane przez nas w ostatnich miesiącach ekstrema są dramatycznym świadectwem tego, jak bardzo oddaliliśmy się od klimatu, w którym rozwijała się nasza cywilizacja. Ma to głębokie znaczenie dla założeń Porozumienia Paryskiego i całej ludzkości. Jeśli chcemy skutecznie zarządzać portfelem ryzyka klimatycznego, musimy zdekarbonizować gospodarkę, jednocześnie korzystając z danych i wiedzy klimatycznej, które posiadamy, aby przygotować się na przyszłość - skomentował Carlo Buontempo, dyrektor Copernicus Climate Change Service (C3S).
Źródło: IMGW, Copernicus C3S, tvnmeteo.pl