Dziesiąta już edycja raportu powstała przy współpracy z badaczami z Yale, Columbii oraz ekspertami Światowego Forum Ekonomicznego. Aż 180 państw zostało ocenionych w oparciu o 24 wskaźniki, po czym odpowiednio zaklasyfikowanych.
Raport został opublikowany na stronie internetowej Indeksu Efektywności Działań na Rzecz Środowiska (EPI).
Szwajcaria na czele, Polska w ogonie Europy
Na czele rankingu znalazła się Szwajcaria, tuż za nią usytuowały się Francja, Dania, Malta i Szwecja - to właśnie tutaj powietrze jest najczystsze, a działania na rzecz poprawy jego jakości przeprowadzone najsprawniej. Z kolei pośród państw o najgorszej obecnej i prognozowanej jakości powietrza znalazły się Chiny (120. miejsce) oraz Indie (177. miejsce). Polska znajduje się na 50. miejscu - i choć wydaje się, że to dość dobra lokata, w rzeczywistości oznacza, że na tle Europy wypadamy po prostu słabo. Za nami są takie państwa jak Rosja, Bośnia i Hercegowina, Ukraina, Gruzja, Serbia, Macedonia i Czarnogóra
Swoje miejsca na ścisłym podium Szwajcaria, Francja i Dnia zawdzięczają wieloletnim programom ochrony jakości powietrza i - tym samym - zdrowia publicznego, rozsądnemu gospodarowaniu zasobami naturalnymi, ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych i funduszom przeznaczonym na rzecz odnawialnych źródeł energii i innowacji.
Zmiany potrzebne od zaraz
Z kolei w ogonie peletonu znajdują się dwie ogromne azjatyckie gospodarki - Indie i Chiny. Do grona państw o najgorszej jakości powietrza nalezą też Nepal, Burundi, Bangladesz oraz Demokratyczna Republika Konga.
Ich niska lokata to efekt nieskutecznych bądź nieprzeprowadzonych działań na rzecz czystości powietrza i biorożnorodności. Zdaniem ekspertów kraje te unikają badań naukowych oraz projektów zakrojonych na szeroką skalę, dzięki którym jakość powietrza mogłaby się poprawić.
Największy skok w rankingu względem ubiegłego roku wykonały Seszele, które wprowadziły przede wszystkim szereg restrykcji dotyczących użytkowania gazów cieplarnianych. Z kolei ochrona bioróżnorodności oraz objęcie ochroną znacznych obszarów lasu zaważyło o poprawie jakości powietrza w Kuwejcie, Timorze-Leste, na Sao Tome i Principe. Na naszym europejskim gruncie najlepiej rokuje Łotwa, która wykonała ogromny skok względem ubiegłych lat.
Niedostatki polityki
Wskaźnik EPI 2018 nie wskazuje jedynie obecnego stanu powietrza w poszczególnych państwach, ale też wskazuje trendy - te dobre i złe - w zakresie ochrony środowiska. Zdaniem ekspertów pod pewnym względami w skali globalnej dokonał się pewien progres - szczególnie w kwestii ochrony flory i fauny morskiej, dbałości o rezerwy i jakość wody pitnej oraz systemy sanitarne - jednak pod wieloma sytuacja rysuje się gorzej niż jeszcze dwa lata temu.
W krajach, które są najbardziej narażone na zmianę jakości powietrza - Chinach, Indiach i Pakistanie - podejmowane działania wciąż są nieproporcjonalne do tempa, w jakim jakość powietrza spada. Z kolei w innych - Indonezji, Malezji czy Kambodży - władze ociągają się z wprowadzeniem polityki na rzecz środowiska naturalnego i zezwalają na deforestację na masową skalę.
Autor: sj/map / Źródło: sciencealert, epi.envirocenter.yale.edu, Polski Alarm Smogowy