Nowe analizy organizacji Climate Central ilustrują, jakie straty możemy ponieść, jeśli nie zaczniemy ograniczać emisji gazów cieplarnianych. W czasopiśmie akademickim "Environmental Research Letters" opublikowano badania, z których wynika, że nadmorskie miejscowości są poważnie zagrożone konsekwencjami zmianami klimatu. Aby zobrazować, jak poważna jest sytuacja, specjaliści zaprezentowali realistyczne wizualizacje. Wiele nadmorskich miast na całym świecie może znaleźć się częściowo pod wodą. Wśród polskich są Gdynia i Gdańsk.
Badacze z organizacji non-profit Climate Central porównali, o ile może wzrosnąć poziom wody w zbiornikach wodnych, w przypadku ocieplenia klimatu. Stwierdzili, że przy wzroście globalnej temperatury o 4 stopnie Celsjusza, woda w ciągu 200-2000 lat będzie w stanie wzrosnąć aż o 8,9 metra. W tym pesymistycznym scenariuszu z powierzchni ziemi ma szansę zniknąć około 50 różnych miast.
Dla porównania - jeśli emisje szkodliwych gazów da się ograniczyć i średnia temperatura wzrośnie o 1,5 st. C, poziom wody będzie wyższy "zaledwie" o 2,9 m. Dlatego im szybciej zostaną podjęte działania zapobiegające skutkom zmian klimatu, tym większe szanse, na przetrwanie wielu miast.
Zatrważające obrazy przyszłości
Eksperci mieli świadomość, że same badania mogą nie wystarczać, by otworzyć oczy niektórym osobom. Dlatego zilustrowali swoje analizy zdjęciami z platformy Google Earth. Łącząc fotografie z pozyskanymi danymi, otrzymali wizje przyszłych poziomów wody w ponad 200 nadmorskich lokalizacjach na całym świecie. Kolekcja nazwana "Picturing Our Future" ("Zobrazowanie naszej przyszłości) zawiera także symulacje wideo i fotorealistyczne ujęcia poziomu wody, która może nas niebawem otoczyć.
W badaniach uwzględniono także sytuację w Polsce. Na wizualizacjach ukazano, że jeśli zostanie utrzymany globalny wzrost temperatury na poziomie 3 st. Celsjusza, pod wodą mogą znaleźć się między innymi Bazylika Mariacka, ulica Długa w Gdańsku i śródmieście w Gdyni.
Organizacja stworzyła także interaktywną mapę, która porównuje potencjalne obecne i przyszłe linie brzegowe, tak aby pokazać jak rozległe tereny możemy stracić, w zależności od tego, jak bardzo planeta będzie ogrzana z powodu szkód wyrządzonych przez człowieka.
Materiały zostały udostępnione w związku ze zbliżającą się konferencją ONZ dotyczącą zmian klimatu. Do spotkania, na które zaproszeni są przywódcy państw świata, dojdzie na początku listopada.
Źródło: Climate Central
Źródło zdjęcia głównego: Climate Central