W Tatrach zmalało niebezpieczeństwo powstawania lawin. W środę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe obniżyło stopień zagrożenia z drugiego na pierwszy. Ratownicy podkreślają jednak, że warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach gór są nadal niebezpieczne.
W najnowszym komunikacie poinformowano, że na skutek ochłodzenia nastąpiła stabilizacja wierzchniej warstwy pokrywy śnieżnej, ale śnieg jest nadal umiarkowanie związany z podłożem. Pierwszy stopień zagrożenie lawinowego oznacza, że wyzwolenie lawiny jest na ogół możliwe jedynie przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach. Możliwe jest jednak samoistne schodzenie małych i średnich lawin.
Dodatkowym czynnikiem zwiększającym zagrożenie lawinowe jest silny wiatr. Na najbliższe dni prognozowane jest ocieplenie, co spowoduje przemoczenie pokrywy śnieżnej.
Trudne warunki do chodzenia po górach
Ratownicy TOPR przestrzegają jednak przed lekceważeniem komunikatu i podkreślają, że warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach gór są nadal niebezpieczne. W wielu miejscach na szlakach występują oblodzenia. Wybierając się w wyższe partie gór konieczne jest posiadanie zimowego sprzętu turystycznego takiego jak raki, czekan, kask i lawinowego ABC - to jest detektor, sonda i łopatka.
Takiego sprzętu nie miała dwójka turystów, których w poniedziałek porwała lawina przy próbie zdobycia Rysów. Doznali oni niegroźnych urazów i samodzielnie zeszli do schroniska nad Morskiem Okiem, gdzie powiadomili ratowników TOPR o zdarzeniu.
Źródło: PAP, TOPR
Źródło zdjęcia głównego: pogoda.topr.pl