Centrum Quiterii już nad Polską. Nadciąga kolejny front

Polska we wtorek jest w zasięgu niżu Quiteria, niosącego deszcz, deszcz ze śniegiem i śnieg. Jak wyjaśnił synoptyk tvnmeteo.pl Damian Zdonek, centrum niżu znalazło się w rejonie Pomorza Zachodniego. W centrum układu barycznego ciśnienie spadło do 984 hektopaskali.

Aktualnie strefa frontu ciepłego przemieszcza się nad obwód królewiecki, a na Pomorzu i Warmii i Mazurach oraz Suwalszczyźnie opady deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu stopniowo przechodzą w opady deszczu. Za frontem nad kraj napłynęło zdecydowanie cieplejsze powietrze polarne, co możemy zaobserwować na termometrach. W Legnicy o godzinie 18 pokazały one 11,4 stopnia Celsjusza, we Wrocławiu 10,7 st. C, w Łodzi 7,3 st. C, zaś w Warszawie 5,3 st. C.

- Niestety to "ocieplenie" jest jedynie przejściowe, ponieważ od zachodu wkracza do Polski kolejna strefa frontowa - przekazał synoptyk. Tym razem będziemy mieli do czynienia z chłodnym frontem, za którym napływa chłodne powietrze pochodzenia arktycznego. Opady deszczu ze śniegiem prognozowane są jeszcze na Pomorzu Zachodnim oraz na obszarach górskich i podgórskich południowo-zachodniej Polski.  Na południu kraju notowane są porywy wiatru o prędkości do 50-60 kilometrów na godzinę, jednak podczas przechodzenia frontu podmuchy mogą nabrać siły. Lokalnie na północy i w centrum kraju mogą osiągać prędkość do 60-70 km/h. 

Pierwsze opady śniegu, jak co roku, dały się we znaki kierowcom, którzy musieli odśnieżać swoje pojazdy.

- ​Jest na plusie, więc zaraz z tego (śniegu - red.) będzie chlapa. Utrzyma się parę godzin i będzie po wszystkim - ocenił w rozmowie z reporterem TVN24 mieszkaniec miejscowości Czarne. - Na szybach trochę śniegu jest i trzeba usunąć - dodał.

Opady malowniczo prezentowały się na zdjęciach. Na Kontakt24 otrzymujemy materiały z zaśnieżonych miejscowości. Między innymi z Barlinka (woj. zachodniopomorskie) i Gorzowa Wielkopolskiego (woj. lubuskie). Czekamy na więcej!

Zdjęcia zaśnieżonych krajobrazów pojawiły się także w mediach społecznościowych.

Przesuwająca się po Polsce strefa opadów deszczu sprawi, że warunki na drogach i chodnikach w wielu miejscach będą niebezpieczne.

- Podczas umiarkowanych i intensywnych opadów mokrego śniegu na północy Polski temperatura nawierzchni dróg i chodników może szybko spadać, nawet w okolice 0 stopni Celsjusza, przez co drogi będą śliskie - podkreśla synoptyk.

Dodatkowym zagrożeniem będzie także silny wiatr. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia w 14 województwach.