Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ) podsumował jakość powietrza w Polsce za rok 2023. Z raportu wynika między innymi, że stężenie pyłu zawieszonego PM10 zmniejszyło się w ubiegłym roku o około 13 procent w porównaniu do roku 2022. Sprawdź, co jeszcze pokazuje analiza ekspertów.
Aby ocenić jakość powietrza za rok 2023, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ) stworzył klasyfikację kilkudziesięciu stref z podziałem na szkodliwe substancje. Analiza dotyczyła substancji szkodliwych zarówno dla ludzi, jak i dla roślin.
"Wyniki klasyfikacji 46 ocenianych stref zawarte zostały w wojewódzkich raportach z oceny jakości powietrza za rok 2023" - poinformował w poniedziałkowym komunikacie GIOŚ.
Co pokazały analizy
Ocena pod kątem ochrony zdrowia ludzi została wykonana dla 12 zanieczyszczeń: dwutlenku siarki (SO2), dwutlenku azotu (NO2), tlenku węgla (CO), ozonu (O3), benzenu (C6H6), pyłu zawieszonego PM10, pyłu zawieszonego PM2,5 oraz zanieczyszczeń oznaczanych w pyle PM10: benzo(a)pirenu (B(a)P), arsenu (As), kadmu (Cd), niklu (Ni) i ołowiu (Pb). W przypadku roślin analizie poddano trzy zanieczyszczenia: dwutlenku siarki (SO2), tlenków azotu (NOX) i ozonu (O3). Analiza wykazała znaczną poprawę jakości powietrza w 2023 roku porównaniu z rokiem 2022. Stężenia większości zanieczyszczeń były niższe - podał GIOŚ. Zmniejszyły się też zasięgi obszarów, na których wystąpiły przekroczenia.
W 2023 r. przekroczone zostały poziomy dopuszczalne lub docelowe dla pięciu substancji, które klasyfikuje się jako szkodliwe dla ludzi. Były to: pył zawieszony PM10, arsen i benzo(a)piren zawarty w pyle zawieszonym PM10, dwutlenek azotu i ozon.
Gdzie powietrze się poprawiło?
Jak wynika z raportu GIOŚ, jakość powietrza poprawiła się w odniesieniu do zanieczyszczenia pyłem zawieszonym PM10. W 2023 roku przekroczenie średniodobowego poziomu dopuszczalnego odnotowano jedynie terenie Dolnego Śląska i Małopolski. W roku 2022 takie przekroczenia wystąpiły na obszarze 14 stref, a w roku 2021 - 25 stref. Średnie roczne stężenie pyłu zawieszonego PM10 obliczone ze stacji w całym kraju w 2023 roku zmniejszyło się o około 13 procent w porównaniu z poprzednim rokiem - wskazano w komunikacie. Jakość powietrza poprawiła się też w odniesieniu do pyłu zawieszonego PM2,5. W 2023 roku po raz pierwszy w żadnej ze stref nie wystąpiło przekroczenie średniorocznego poziomu dopuszczalnego. W 2022 roku takie przekroczenie odnotowano na obszarze 11 stref, a w 2021 roku - 29 stref.
Wysoka zawartość benzo(a)pirenu w pyle zawieszonym
Jak wskazał GIOŚ, największym problemem dotyczącym zanieczyszczenia powietrza w Polsce pozostaje wysoka zawartość benzo(a)pirenu w pyle zawieszonym PM10. Jednak i w tym przypadku stężenie tego zanieczyszczenia zmalało. Liczba stref, na obszarach których wystąpiły przekroczenia, zmniejszyła się z 32 w roku 2022 do 21 w 2023.
Średnie roczne stężenie benzo(a)pirenu w pyle zawieszonym PM10, obliczone ze stacji w całym kraju, w 2023 roku zmniejszyło się z 2,41 nanograma na metr sześcienny w 2022 roku, do 1,53 ng/m3 w roku 2023. Oznacza to spadek o 36,5 procent. Przekroczenia średniorocznego poziomu dopuszczalnego w odniesieniu do dwutlenku azotu miały charakter lokalny i wystąpiły wyłącznie na obszarach oddziaływania transportu samochodowego w centrach czterech aglomeracji: warszawskiej, wrocławskiej, krakowskiej i górnośląskiej. Podobnie lokalny charakter miały przekroczenia średniorocznego poziomu docelowego arsenu w pyle zawieszonym PM10 - stwierdzono je w Legnicy i na niewielkim obszarze północnej części województwa dolnośląskiego. We wszystkich strefach w Polsce, podobnie jak w latach wcześniejszych, przekroczony został poziom celu długoterminowego ozonu określony pod kątem ochrony zdrowia ludzi oraz według kryterium ochrony roślin. Ponadto w strefie dolnośląskiej wystąpiło przekroczenie poziomu docelowego ozonu pod kątem ochrony ludzi.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock